Polskie placówki dyplomatyczne na Ukrainie znów otwarte
Polskie placówki dyplomatyczne na Ukrainie są znów otwarte - poinformowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Placówki były zamknięte od 29 marca, kiedy to w budynek polskiego konsulatu w Łucku nieznani sprawcy wystrzelili z przeciwpancernego granatnika.
2017-04-04, 11:16
Trwa w tej sprawie śledztwo z paragrafu o terroryzm. Strona polska uzależniała otwarcie placówek od zapewnienia im przez Ukrainę bezpieczeństwa.
Powiązany Artykuł

Czy atak w Łucku rozpali antyukraińskie nastroje?
Polskie MSZ poinformowało dziś, że strona ukraińska podjęła niezbędne środki dla zapewnienia bezpieczeństwa zarówno polskim pracowników służby zagranicznej, jak i przedstawicielstw dyplomatyczno-konsularnych Polski na Ukrainie. Jak czytamy w komunikacie ministerstwa, "w uzasadnionych przypadkach pogorszenia się sytuacji bezpieczeństwa, MSZ zastrzega sobie jednak podjęcie ponownej decyzji o zawieszeniu działalności urzędów konsularnych".
REKLAMA
Polska ambasada w Kijowie pozostaje w ciągłym kontakcie z właściwymi służbami ukraińskimi w celu wspólnego monitorowania stanu bezpieczeństwa.
Wideo: Władze Ukrainy nie mają wątpliwości. "Prowokacje wymierzone w Polskę przynoszą korzyść tylko Rosji" (napisy)
Źródło: UA 1+1/x-news
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Aresztowano organizatorów akcji fałszywych Polaków. "Za sprawą stoi Moskwa"
Ostrzał polskiego konsulatu
Konsulat RP w Łucku został ostrzelany w środę pół godziny po północy czasu lokalnego (godz. 23.30 we wtorek w Polsce). W tym czasie na terenie konsulatu była jedynie ochrona. W wyniku ataku nikt nie ucierpiał. Śledczy ustalili, że w siedzibę placówki strzelano z granatnika przeciwpancernego RPG-26. Pocisk uderzył tuż nad częścią mieszkalną placówki, gdzie znajdował się jej pracownik.
Wideo: "Ślad prowadzi w kierunku pewnego kraju sąsiedniego, który usiłuje poróżnić Polaków i Ukraińców".
Źródło: TVN24/x-news
Incydent potępił prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, który w przeprowadzonej w środę rozmowie telefonicznej z prezydentem Andrzejem Dudą poinformował o wzmocnieniu ochrony placówek dyplomatycznych oraz miejsc pamięci na Ukrainie. Poroszenko zaproponował także prezydentowi Dudzie włączenie polskich specjalistów do śledztwa w sprawie ostrzelania konsulatu RP w Łucku.
REKLAMA
dad
REKLAMA