Policjanci zostawili bezdomnego w lesie. Mężczyzna zmarł

Funkcjonariusze zastali na ławce bezdomnego. Mężczyzna był trzeźwy i bardzo zmarznięty.

Policjanci zabrali go do radiowozu. Następnie po otrzymaniu drugiego wezwania wysadzili go w lesie.

Wracając zauważyli, że mężczyzna leży. Kiedy do niego podeszli, okazało się, że nie żyje.

W sprawie prowadzone jest postępowanie.

REKLAMA

Jak ustalili śledczy, na ciele zmarłego nie ujawniono śladów przemocy. - Zmarł z wychłodzenia - mówi rzecznik prokuratury okręgowej Tomasz Orepuk.

Funkcjonariuszom grozi do 5 lat więzienia. Trwa ustalanie przyczyn interwencji i nie ujęcia w notatkach służbowych faktu o transporcie mężczyzny.

kh