Łódź: zarzuty w sprawie 43-latka, który zginął przyciśnięty autem do drzewa
Prokuratura przedstawiła dwóm mężczyznom zarzuty pobicia z użyciem niebezpiecznych narzędzi i uszkodzenia samochodu. Trzeci usłyszy zarzut zabójstwa - poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.
2017-04-06, 15:34
Do zdarzenia doszło w sobotę. 43-latek przyjechał odwiedzić ojca. Za nim przyjechali podejrzani. Gdy mężczyzna był jeszcze w budynku zaczęli niszczyć jego samochód.
43-latek wybiegł na zewnątrz, ale kiedy zobaczył, co się dzieje rzucił się do ucieczki. Sprawcy ruszyli za nim samochodem. Kiedy go dogonili, docisnęli ofiarę autem do drzewa. Mężczyzna zginął na miejscu, a napastnicy uciekli.
Po kilku dniach policja zatrzymała w tej sprawie dwóch mężczyzn. Śledczy zarzucili im udział w pobiciu z użyciem niebezpiecznych narzędzi i uszkodzenia samochodu pokrzywdzonego.
Pierwszy z podejrzanych został aresztowany na trzy miesiące. Drugi zatrzymany został na terenie Litwy. W środę sąd - na wniosek prokuratury - podjął decyzję o wydaniu wobec niego Europejskiego Nakazu Aresztowania. Prawdopodobnie w najbliższym czasie zostanie on przekazany stronie polskiej. Grozi im kara do ośmiu lat więzienia.
Nadal poszukiwany jest trzeci sprawca, wobec którego wydane zostało postanowienie o postawieniu mu zarzutu zabójstwa. Jak informuje rzecznik "wdrożone zostały poszukiwania listem gończym, co poprzedzone było wydaniem przez sąd postanowienia o jego aresztowaniu".
Krzysztof Kopania dodał, że w sprawie gromadzony jest materiał dowodowy. Śledczy czekają na wyniki szczegółowych ekspertyz kryminalistycznych. Zabezpieczone zostały także dwa samochody, którymi poruszali się napastnicy.
Na obecnym etapie, ze względu na dobro postępowania, prokuratura nie udziela bliższych informacji na temat sprawy.
kk
REKLAMA