"Gang kantorowców" z nowymi zarzutami. 14 osób podejrzanych

Zarzuty pięciu kolejnych zabójstw i dwóch usiłowań zabójstw postawiła Prokuratura Krajowa w wydziale zamiejscowym w Krakowie członkom tzw. gangu zabójców właścicieli kantorów. Dwóch podejrzanych w tym śledztwie odbywa już wyroki dożywocia za inne zabójstwa.

2017-04-08, 13:47

"Gang kantorowców" z nowymi zarzutami. 14 osób podejrzanych
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock/Grzegorz Czapski

– Łącznie zarzuty postawiono 14 podejrzanym – poinformował prok. Piotr Krupiński, naczelnik Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie. Wojciechowi W. zarzucono dokonanie pięciu zabójstw i dwukrotne usiłowanie zabójstwa, a także kradzieży, włamań i rozboju.

Przestępstwa popełniane były w latach 2006-2007 w różnych miejscowościach woj. podkarpackiego, małopolskiego i świętokrzyskiego, w tym Ostrowa, Przeworska, Tarnowa, Olkusza, Domaszowic, Makoszyna, Cedzyny, Daleszyc, Miąsowej.

Tadeusz G. usłyszał zarzuty czterech zabójstw i dwóch usiłowań zabójstw oraz rozbojów, włamań i kradzieży na terenie m.in. Ostrowa, Przeworska, Dębicy, Olkusza, Sanoka, Kolbuszowej i in. miejscowości.

Kolejnemu podejrzanemu Adamowi M. postawiono zarzut jednego usiłowania zabójstwa, a także dokonania rozbojów i kradzieży. Pozostali podejrzani usłyszeli zarzuty dotyczące rozbojów, włamań i kradzieży w okresie od 2002 do 2007 r.

REKLAMA

Ofiarami właściciele lub pracownicy kantorów

Wobec pięciu podejrzanych: Wojciecha W., Tadeusza G., Adama M., Damiana G. i Mirosława T., sąd na wniosek prokuratury przedłużył areszt tymczasowy do lipca. W czerwcu prokuratura planuje sporządzenie aktu oskarżenia w tej sprawie.

W grudniu 2016 r. krakowski Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wyrok skazujący Tadeusza G. i Wojciecha W. na kary dożywocia za zabójstwo pięciu osób i usiłowanie zabicia kolejnych dwóch.

Ofiary wywodziły się z kręgu właścicieli, współwłaścicieli i pracowników kantorów. Media określały oskarżonych mianem „gangu zabójców kantorowców”.
Sprawcy zbrodni najpierw strzelali do ofiar, a dopiero potem sprawdzali, czy mają pieniądze.

Tadeusz G., który zdaniem prokuratury kierował gangiem, w 2013 r. został już prawomocnie skazany na karę 25 lat więzienia za potrójne zabójstwo trojga obywateli Ukrainy we wrześniu 1991 roku w podkieleckiej Cedzynie.

REKLAMA

Dzięki pozostawionym na miejscu śladom genetycznym został zidentyfikowany jako sprawca tej zbrodni po 18 latach, w toku pierwszego śledztwa dotyczącego zabójstw właścicieli kantorów.

ksem/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej