Ekipa TVN z Martyną Wojciechowską zatrzymana w Pakistanie. MSZ: nie dostosowali się do zaleceń władz
Ekipa TVN z dziennikarką Martyną Wojciechowską nie dostosowała się do zaleceń władz miejscowych w Pakistanie - poinformowało biuro rzecznika prasowego MSZ. Podkreślono jednocześnie, że ekipa bezpiecznie opuściła Pakistan.
2017-05-04, 17:02
Martyna Wojciechowska poinformowała, że kilka dni temu podczas realizacji kolejnego odcinka programu "Kobieta na krańcu świata" wraz z ekipą została zatrzymana przez pakistański wywiad wojskowy.
- W północno-zachodniej części Pakistanu, niedaleko granicy z Afganistanem, gdzie realizowaliśmy kolejny odcinek programu Kobieta na krańcu świata, zostaliśmy zatrzymani przez wywiad wojskowy (Inter-Services Intelligence). Siłą skonfiskowano nam sprzęt i uniemożliwiono pracę. Kolejne dni spędziliśmy w areszcie domowym pod stałą kontrolą policji i wojska - poinformowała Wojciechowska.
W informacji biuro rzecznika prasowego MSZ podkreśliło, że w czwartek o godz. 5.10 ekipa TVN z redaktor Martyną Wojciechowską bezpiecznie opuściła Pakistan, udając się do Polski samolotem z Islamabadu (via Stambuł).
REKLAMA
- W trakcie pobytu w Islamabadzie cała grupa pozostawała pod opieką pracowników Ambasady RP. Wcześniej ekipa TVN zastosowała się do stanowczego zalecenia placówki, aby przejazd z Chitralu do Islamabadu nie odbywał się w nocy, lecz za dnia - zaznacza MSZ.
MSZ Z otrzymanych od władz miejscowych informacji wynika, że dziennikarze telewizyjni dokonywali nagrań na terenach objętych restrykcjami, bez stosownych wiz, wymaganej akredytacji dziennikarskiej i zezwoleń administracyjnych na wjazd do tzw. restricted areas
- Z otrzymanych od władz miejscowych informacji wynika, że dziennikarze telewizyjni dokonywali nagrań na terenach objętych restrykcjami, bez stosownych wiz (legitymowali się wizami turystycznymi), wymaganej akredytacji dziennikarskiej i zezwoleń administracyjnych na wjazd do tzw. restricted areas - podkreśla resort spraw zagranicznych.
Jak zaznaczono, sprzęt (kamery, aparaty) TVN skonfiskowany przez miejscowe służby w Chitralu nie został dotychczas zwrócony. - Ekipa nie dostosowała się do zaleceń władz miejscowych, a przed przyjazdem do Pakistanu nie zasięgała informacji w naszej placówce i nie rejestrowała swojego pobytu - poinformowało MSZ.
REKLAMA
Podkreślono również, że aktualne informacje o stanie bezpieczeństwa i przepisach ograniczających pobyt cudzoziemców na poszczególnych terenach Pakistanu są na bieżąco publikowane na portalu placówki oraz na stronach MSZ.
ksem/
REKLAMA