Macron zapowiada "stałą czujność" w sprawie praw człowieka w Rosji

Posłuchaj

Putin ww Paryżu. Relacja Marka Brzezińskiego z Paryża (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Nowy prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiał w Wersalu pod Paryżem z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Rozmowa dotyczyła stosunków między oboma krajami, ostatnio mocno napiętych, walki z terroryzmem oraz sytuacji w Syrii i na Ukrainie.

Prezydent Emmanuel Macron powiedział, że żadna ważna sprawa o znaczeniu ogólnoświatowym nie może być rozwiązana bez dialogu z Rosją. Dodał, że w rozmowie z Władimirem Putinem podkreślił, iż Syria oraz walka z terroryzmem to sprawy o priorytetowym znaczeniu. 

- Jeśli chodzi o Syrię, przypomniałem o naszych priorytetach. Uważam, że możemy współpracować w tej dziedzinie i taki właśnie jest mój plan na najbliższe tygodnie. Naszym najważniejszym celem jest walka z terroryzmem i zlikwidowanie zajmujących się nim organizacji, a w szczególności - Państwa Islamskiego. Poza współdziałaniem w międzynarodowej koalicji, możemy też wzmocnić nasze partnerstwo z Rosją - mówił.

Władimir Putin odpowiedział, że w sprawie Syrii możliwa jest poprawa współpracy Rosji z Francją. Zastrzegał jednak, że nie wie, na ile w tym obszarze Francja jest niezależna od Stanów Zjednoczonych.

Francja i Rosja w syryjskim konflikcie stoją po przeciwnych stronach. Władimir Putin popiera prezydenta Syrii Baszara al Asada, a Emmanuel Macron - zachodnią koalicję, która wspiera rebeliantów i oskarża Asada o stosowanie broni chemicznej. 

Macron o słowach Putina o Czeczenii

Macron zapowiedział "stałą czujność" w sprawie przestrzegania w Rosji praw człowieka, w tym praw osób LGBT. W ten sposób francuski prezydent odniósł się do informacji o prześladowaniu homoseksualistów w Czeczenii, która jest częścią Federacji Rosyjskiej.

Putin twierdził, że podjął wiele inicjatyw w sprawie osób LGBT w Czeczenii, włączając w to kroki zmierzające do ustalenia całej prawdy na temat działań władz lokalnych i uregulowania spraw najbardziej drażliwych - powiedział Macron na wspólnej z Putinem konferencji prasowej w pałacu w Wersalu.

Putin o wyborach

Po spotkaniu w Wersalu z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem prezydent Rosji Władimir Putin zdementował w poniedziałek, jakoby rosyjskie władze ingerowały w przebieg francuskich wyborów prezydenckich.

Putin powiedział, że jego spotkanie z szefową Frontu Narodowego Marine Le Pen, która była rywalką Macrona w wyborach, nie oznaczało próby wpływania na proces wyborczy.

Rosyjski przywódca dodał, że w rozmowie z nim Macron nie poruszył tematu domniemanej ingerencji Rosji w wybory.

"Kłamliwa propaganda"

Na wspólnej z Putinem konferencji prasowej Macron wskazał jednak, że takie rosyjskie media jak portal Sputnik czy telewizja RT (Russia Today) w czasie kampanii wyborczej przekazywały fałszywe wiadomości (fake news) - podał Reuters.

Określił te media jako "organy wpływu, propagandy, i to kłamliwej propagandy". Dlatego - dodał - słuszne było objęcie dziennikarzy tych mediów zakazem wstępu do jego sztabu wyborczego.
Macron powiedział, że wspomniał o rosyjskich ingerencjach w wybory w rozmowie telefonicznej, jaką przeprowadził z Putinem po zwycięstwie wyborczym 7 maja. - Kiedy raz coś powiem, zwykle tego nie powtarzam - dodał.

O Ukrainie. Putin: sankcje nie przyniosą rozwiązania

Obaj przywódcy odnieśli się także do konfliktu na Ukrainie. Putin ocenił, że sankcje nałożone przez Zachód na Rosję w żaden sposób nie przyczyniają się do jego rozwiązania. Macron zaproponował szybkie - "w najbliższych dniach albo tygodniach" - przeprowadzenie dyskusji na temat konfliktu ukraińskiego w ramach formatu normandzkiego, który obejmuje Rosję, Ukrainę, Niemcy i Francję. Za tym samym opowiedział się Putin.

Macron powiedział, że jego pierwsza rozmowa z Putinem była szczera i że pozwoliła ona obu przywódcom zaznaczyć punkty, w których się nie zgadzają.

Okazją do wizyty Putina we Francji było otwarcie zorganizowanej w Wersalu pod Paryżem wystawy o 300. rocznicy wizyty w tym kraju cara Piotra Wielkiego. Konferencję prasową zorganizowano w największej sali pałacu królewskiego, zwanej Galerią Wielkich Bitew. Mierzy ona 120 metrów długości i 13 metrów szerokości i upamiętnia czternaście wieków zwycięstw militarnych Francji aż do czasów napoleońskich.

PAP/IAR/agkm