Litwa odgradza się od Rosji. Stawia ogrodzenie z elektronicznymi czujnikami [WIDEO]

Litwa rozpoczęła budowę ogrodzenia na granicy z Rosją. Ma ono mieć dwa metry wysokości i prawie czterdzieści pięć kilometrów długości. Budowa ma kosztować milion trzysta trzydzieści pięć tysięcy euro. Ogrodzenie to znak, że sąsiednie państwo jest oceniane jako możliwy agresor - mówił szef MSW. I przypomniał o porwaniu oficera estońskiego wywiadu w strefie nadgranicznej.

2017-06-05, 20:18

Litwa odgradza się od Rosji. Stawia ogrodzenie z elektronicznymi czujnikami [WIDEO]
Flaga Litwy. Foto: coe.int

Posłuchaj

Litwa odgradza się od Rosji. Relacja Renaty Widtmann z Wilna (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wbiciu pierwszego słupa ogrodzenia na granicy Litwy i obwodu kaliningradzkiego towarzyszyła uroczysta ceremonia.

Litewski minister spraw wewnętrznych Eimutis Misiunas powiedział, że celem budowy ogrodzenia jest obrona interesów gospodarczych i bezpieczeństwa Litwy poprzez przeciwdziałanie przemytowi i nielegalnej migracji.

Zasugerował też, że wpływ na to miała sytuacja geopolityczna. Jednocześnie minister przyznał, że ogrodzenie to nie zatrzymałoby pojazdów wojskowych.

Ogrodzenie o długości 44,6 km będzie wyposażone w elektroniczny system kontroli. Obecnie przebieg granicy wyznaczają jedynie znaki i pas ziemi o szerokości trzynastu metrów.

REKLAMA

Ma ono także wzmocnić granicę zewnętrzną Unii Europejskiej - podaje agencja AP

Wysokie na dwa metry metalowe ogrodzenie będzie docelowo biegło wzdłuż 130 km na granicy litewsko-rosyjskiej. Obecnie przebieg granicy pomiędzy Litwą a obwodem kaliningradzkim wyznaczają, oprócz rzeki Niemen, stanowiącej granicę naturalną, jedynie specjalne znaki i pas ziemi o szerokości 13 metrów. Ogrodzenie dodatkowo będzie wyposażone w nowoczesny system monitoringu. Koszt inwestycji szacuje się na 3,6 mln euro. Prace będą finansowane z budżetu państwa i z funduszy unijnych.

Minister spraw wewnętrznych Eimutis Misiunas oświadczył wcześniej, że decyzję o wzmocnieniu ochrony na granicy z Rosją podjęto w celu ograniczenia przemytu, ale też ze względu na sytuację geopolityczną. Minister przypomniał sytuację z 2014, kiedy Rosjanie w strefie przygranicznej porwali estońskiego oficera służb specjalnych.

- Ogrodzenie to znak, że sąsiednie państwo jest oceniane jako możliwy agresor - powiedział Misiunas.

REKLAMA

Jak donoszą litewskie media, ochronę na granicy z Rosją zamierzają wzmocnić również Łotwa i Estonia. Estończycy w 2018 r. chcą wybudować wysokie na 2,5 metra ogrodzenie wzdłuż 108 km na granicy z Rosją, a Łotysze postawią ogrodzenie o długości 90 km.

IAR/PAP/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej