Areszt dla dwóch Polaków w Norwegii. Podpalili hotel dla uchodźców

Sąd rejonowy w norweskim Bergen postanowił w czwartek o tymczasowym aresztowaniu dwóch Polaków. Są oni podejrzani o podpalenie hotelu w grudniu 2015 roku, który miał być zamieniony na ośrodek dla nieletnich uchodźców.

2017-06-16, 14:53

Areszt dla dwóch Polaków w Norwegii. Podpalili hotel dla uchodźców
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: flickr/Søren Storm Hansen

Posłuchaj

Norwegia: areszt dla dwóch Polaków. Relacja Przemysława Gołyńskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Aresztowani Polacy to bracia. Zatrzymano ich we wtorek po tym, jak prokuratura postawiała im zarzut próby zabójstwa i podpalenia w 2015 roku hotelu "Lune Huler" w miejscowości Lindas. W czasie pożaru w hotelu przebywało dwie osoby, którym nic się nie stało.

Według prokuratury, jeden z braci miał być wtedy widziany w samochodzie kolegi, niedaleko płonącego hotelu. Drugi z braci został zatrzymany podczas policyjnej blokady zaledwie 22 minuty po pożarze. Na miejscu zdarzenia pies tropiący znalazł paczkę polskich papierosów. Ślad doprowadził policję do 36-letniego kolegi Polaków, który również jest podejrzany w sprawie, ale przebywa na wolności. Norweska policja twierdzi, że obaj bracia mieli powiązania ze "środowiskiem sceptycznym wobec przyjmowaniu imigrantów".

Jak informuje dzisiejszy dziennik "Bergens Tidende", wobec podejrzanych Polaków zastosowano ośmiotygodniowy areszt tymczasowy ze względu na możliwość ich ucieczki do Polski. Obrońcy braci bezskutecznie żądali wypuszczenia ich na wolność i możliwości odpowiadania z wolnej stopy.

Za umyślną próbę zabójstwa norweski kodeks karny przewiduje karę więzienia do 21 lat.

REKLAMA

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej