"Rodzina 500+". Elżbieta Rafalska: koncentrujemy się na likwidacji niepożądanych zjawisk

- Główne założenia programu "Rodzina 500+" pozostają bez zmian - powiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej przedstawiając we wtorek w Sejmie projekt nowelizacji niektórych ustaw związanych z systemami wsparcia rodzin.

2017-06-20, 13:28

"Rodzina 500+". Elżbieta Rafalska: koncentrujemy się na likwidacji niepożądanych zjawisk

Posłuchaj

Minister Elżbieta Rafalska: dużych zmian w programie "Rodzina 500+" nie będzie (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej projekt nowelizacji niektórych ustaw związanych z systemami wsparcia rodzin to efekt przeglądu systemu wsparcia rodzin, do którego zobowiązała rząd ustawa wprowadzająca program "Rodzina 500+". Sprawozdanie z przeglądu rząd przyjął w kwietniu.

"Wiele rodzin w końcu poczuło się bezpiecznie"

Powiązany Artykuł

rodzina 500+.jpg
Program "Rodzina 500+"

Szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska podkreśliła, że ocena skutków wprowadzonego w kwietniu zeszłego roku programu "Rodzina 500+" jest jednoznacznie pozytywna. Realizuje on trzy podstawowe założone cele: inwestycja w rodzinę, redukcja ubóstwa rodzin i wzrost dzietności.

- Dzięki programowi wiele rodzin w końcu poczuło się bezpiecznie, (...) wiele rodzin mówi, że dzięki programowi odzyskało godność - wskazała minister.

Jak dodała, z tego względu nie zmienią się podstawowe założenia programu: świadczenie w wysokości 500 zł miesięcznie będzie przysługiwało bez dodatkowych warunków na każde drugie i kolejne dziecko do czasu ukończenie przez nie 18 lat. Świadczenie na pierwsze dziecko uzależnione jest od kryterium dochodowego.

REKLAMA

"Projekt ma wyeliminować niepożądane zjawiska"

Rafalska wytłumaczyła, że omawiany we wtorek projekt ma wyeliminować "nieliczne, aczkolwiek niepożądane zjawiska" związane z systemem świadczeń, np. dopasowywanie dochodu do kryterium uprawniającego do świadczenia czy niezgodne ze stanem faktycznym deklarowanie samotnego wychowywania dziecka.

Ma też doprecyzować niektóre przepisy, np. dotyczące ustalania prawa do świadczenia wychowawczego na dzieci pozostające pod opieką naprzemienną rodziców nietworzących rodziny.

Projekt ma także ujednolicić i doprecyzować przepisy ustawy o świadczeniach rodzinnych i ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, a także ułatwić zakładanie żłobków i obniżyć koszty opieki nad najmłodszymi dziećmi.

Unowocześnione narzędzia do składania wniosków

Minister zapowiedziała, że już od 1 sierpnia na portalu ministerstwa "emp@tia" uruchomione zostaną zmodernizowane, w postaci przyjaznych użytkownikowi kreatorów, narzędzia do składania wniosków online na wszystkie rodzaje świadczeń rodzinnych, świadczenia z funduszu alimentacyjnego i świadczenie wychowawcze.

Nie oznacza to -  jak podkreśliła Rafalska - że nie będzie możliwości złożenia wniosku tradycyjną metodą.

PiS i Kukiz'15 - za. PO i Nowoczesna - przeciw

- W naszej ocenie te rozwiązania są bardzo dobre i oczekiwane - tak oceniła proponowane przez rząd zmiany dotyczące systemu wsparcia rodzin posłanka Beata Mazurek z Prawa i Sprawiedliwości.

REKLAMA

- Mówicie, że to jest ustawa wspierająca rodziny, ale de facto ona utrudnia dostęp do świadczeń - powiedziała Magdalena Kochan z Platformy Obywatelskiej. Jej zdaniem zmiany uderzą przede wszystkim w osoby najsłabsze - najuboższe i samotne matki. Wskazała, że Po jest za odrzuceniem projektu.

Dalszych prac nad projektem nie chce też Nowoczesna. Posłanka Monika Rosa skrytykowała samą ideę programu "Rodzina 500+" - Z tego programu dzieci nie będzie. Jest to niewykorzystana szansa na prawdziwą, na dobrą i na wielowymiarową politykę prorodzinną - stwierdziła posłanka.

REKLAMA

Barbara Chrobak z Kukiz'15 uważa, że zmiany są niezbędne, a programu "Rodzina 500+" należy bronić przed posłami Nowoczesnej i PO, którzy - jak oznajmiła - "przebierają nogami, aby go zlikwidować". - Klub Kukiz'15 poprze projekt i będzie oczekiwać dalszego rozwijania i utrwalania programu - zaznaczyła.

- Uszczelnienie wyeliminuje tych, którzy chcieli oszukiwać. (...) Dobrze, bo nie ma tolerancji dla tych, którzy chcą grać nie fair. Ale problem, że wy też gracie nie fair - oświadczył Krystian Jarubas z Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Gdybyście chcieli coś dobrego wprowadzić, zrobilibyście to, co od dawna proponujemy: "złotówka za złotówkę". Sprawiłoby to, że program stałby się sprawiedliwy - dodał.

REKLAMA

Mechanizm "złotówka za złotówkę", wprowadzony przez poprzedni rząd, polega na tym, że po przekroczeniu progu dochodowego określone świadczenia nie są odbierane, ale odpowiednio pomniejszane (o kwotę, o którą zostało przekroczone kryterium do niego uprawniające).

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej