Sankcje UE wobec Rosji będą przedłużone. Moskwa nie respektuje porozumień mińskich

Posłuchaj

Sankcje za agresję na Ukrainę pozostaną w mocy. Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wysoki rangą unijny urzędnik poinformował, że zielone światło mają dać europejscy przywódcy na rozpoczynającym się jutro unijnym szczycie w Brukseli. Polskie Radio informowało o tym w sobotę.

Jutro wieczorem, podczas pierwszego dnia szczytu prezydent Francji i kanclerz Niemiec mają przedstawić sytuację na wschodzie Ukrainy i zarekomendować przedłużenie sankcji, bo porozumienie z Mińska o zawieszeniu broni nie jest realizowane.

Po przedstawieniu informacji europejscy dadzą zielone światło dla uruchomienia procedury, która ma być sfinalizowana do końca miesiąca. Informowała o tym także wcześniej szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini.

Przedłużenie sankcji oznacza, że nadal największe rosyjskie banki i firmy naftowe będą miały ograniczony dostęp do rynków kapitałowych. Zakazana też będzie sprzedaż Rosjanom zaawansowanych technologii, w tym związanych z wydobyciem ropy ze złóż arktycznych, a także sprzętu podwójnego zastosowania, wykorzystywanego do celów cywilnych i wojskowych.

Nadal obowiązywać będzie także embargo na dostawy broni.

IAR/agkm