Sprawa Igora Stachowiaka. Zwolniono policjantów uczestniczących w interwencji wobec 25-latka
Zakończyło się postępowanie administracyjne wobec funkcjonariuszy, którzy brali udział w czynnościach związanych z zatrzymaniem Igora Stachowiaka. W piątek pracę straciło czterech policjantów.
2017-06-23, 12:27
Posłuchaj
Paweł Petrykowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu: właśnie zakończyły się postępowania administracyjne wobec funkcjonariuszy (IAR)
Dodaj do playlisty
Pod koniec maja nowy komendant dolnośląskiej policji nadinsp. Tomasz Trawiński polecił wszcząć postępowanie administracyjne w stosunku do pięciu funkcjonariuszy uczestniczących w interwencji, w wyniku której zmarł Igor Stachowiak.
W piątek to postępowanie się zakończyło. Ze służbą musiało się pożegnać czterech policjantów. Wcześniej jeden z funkcjonariuszy - ten, który używał paralizatora wobec 25-latka - został wydalony.
Szósty z policjantów, który brał udział w zatrzymaniu zwolnił się w ubiegłym roku. Jak podano "na własną prośbę".
Śmierć w komisariacie
25-letni Igor Stachowiak został zatrzymany 15 maja 2016 roku na wrocławskim rynku. Policja poszukiwała go za oszustwa.
W opinii funkcjonariuszy mężczyzna był agresywny, dlatego użyto wobec niego paralizatora. Po przewiezieniu na komisariat 25-latek stracił przytomność i pomimo reanimacji zmarł.
REKLAMA
Według pierwszej opinii lekarza, przyczyną śmierci była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa.
TVN24 wyemitował w maju drastyczne materiały, do których dotarł, a które zostały zarejestrowane na komisariacie przy ulicy Trzemeskiej we Wrocławiu tuż przed śmiercią Stachowiaka.
Na wideo widać, że użyto wobec zatrzymanego kilkakrotnie paralizatora, co nagrała kamera z tego urządzenia.
x-news.pl, Fakty TVN
Sprawę od roku bada poznańska Prokuratura Okręgowa. Jak powiedział szef Prokuratury Regionalnej w Poznaniu Rafał Maćkowiak w śledztwie tym niewykluczone są zarzuty znęcania się nad pozbawionym wolności dla policjantów.
W związku z wydarzeniami sprzed roku, szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak odwołał komendanta dolnośląskiej policji, jego zastępcę ds. prewencji oraz komendant miejskiego we Wrocławiu.
kk
REKLAMA
REKLAMA