Trump uczynił Polskę wielką? "Muszą się z nami liczyć"

- To była wielka mowa, historyczna chwila – tak przemówienie amerykańskiego prezydenta wygłoszone do narodu polskiego skomentował w rozmowie z portalem Polskiego Radia europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki. Zdaniem polityka PiS Donald Trump w trakcie swojej wizyty poruszył kwestie najistotniejsze z punktu widzenia naszego kraju – chodzi o gwarancję bezpieczeństwa militarnego i energetycznego. – Utwierdził Polskę jako lidera nowej Unii i państw, które weszły do niej w ostatnich 13 latach – przekonuje Czarnecki.

Zdaniem europosła PiS przyjazd amerykańskiego prezydenta jest wizerunkowym sukcesem Polski. – Wizyta Donalda Trumpa bardzo wzmocni naszą pozycję międzynarodową. Mogą nas nie lubić, mogą się z nami nie zgadzać, ale muszą się z nami liczyć i dogadywać co do przyszłości Unii Europejskiej. Prezydent USA potraktował Polskę jak lidera międzymorza i dał nam do ręki bardzo silny oręż – uważa Czarnecki. I dodaje, że nazwanie Polski „sercem Europy” nie było jedynie kurtuazją. – W interesie ekonomicznym i geopolitycznym Stanów Zjednoczonych jest to, aby nasz kraj odgrywał większą rolę tej części kontynentu.   

Rozmówca portalu Polskiego Radia zwraca również uwagę na ciepłe przyjęcie amerykańskiego prezydenta przez zgromadzonych na Placu Krasińskich. W ocenie Czarneckiego to entuzjastyczne zachowanie może pozytywnie wpłynąć na stosunek przywódcy USA wobec Polski. – Donald Trump jest przez dużą część elit i mediów traktowany źle. Dlatego myślę, że to entuzjastyczne przyjęcie osobiście skłoni go do jeszcze bliższych relacji z Polską na szczeblu międzynarodowym – przekonuje europoseł PiS.

Na to, że obecność Donalda Trumpa wzmocni pozycję międzynarodową Polski liczy także Nowoczesna. – To była ważna wizyta. Chciałbym, aby zgodnie z deklaracjami nasz kraj mógł rozwijać się gospodarczo – mówi portalowi Polskiego Radia Adam Szłapka. Poseł Nowoczesnej uważa, że w wystąpieniu amerykańskiego prezydenta poruszonych zostało wiele istotnych kwestii. - Trump poświęcił uwagę relacjom z Rosją, stwierdzając, że destabilizuje ona sytuację na Ukrainie, mówił o wspólnocie transatlantyckiej europejsko-amerykańskiej, potwierdził deklarację o artykule piątym. Wspomniał także o tym jak ważna jest praworządność i wolność słowa – tłumaczy Szłapka.

REKLAMA

Pozytywnie wizytę i przemówienie amerykańskiego prezydenta komentują również posłowie Kukiz’15. – Bardzo nam słodził mówiąc o polskiej historii i miło było tego słuchać. Ważne jest jednak to, że powiedział o Polsce jako o zachodzie, który broni wspólnych wartości i uważa nas za istotnego partnera w silnej Europie. Podkreślił też, że artykuł 5. Paktu NATO wciąż obowiązuje – zauważa Grzegorz Długi. I dodaje, że uczestnicząc w Szczycie Trójmorza Ameryka pokazała, że dostrzega te kraje i uważa, że zachodnia kultura nie kończy się na Łabie tylko idzie dalej, na wschód, północ i południe.

- Trump podkreślił również, że niebezpieczeństwem dla naszych wartości jest zbiurokratyzowanie wszystkiego, bo to może zniszczyć naszą cywilizację To bardzo cenna uwaga, mówiąca o tym, żebyśmy nie zniszczyli podstaw naszej egzystencji. Myślę, że będzie ona niechętnie przypominana przez wiele środowisk, również w Polsce – dodaje poseł Długi.    

- Michał Fabisiak, PolskieRadio.pl