Rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem. "Chodzi o etos rycerski"

Dominika Gadomska/PolskieRadio.pl

Jak co roku 15 lipca na Polach Grunwaldu odbędzie się inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem. Już na kilka dni przed do okolicznych miast zjeżdżają się rekonstruktorzy historyczni. Nasi specjalni wysłannicy rozmawiali z jednym z "rycerzy".

- Jest to kaplica na polach Grunwaldu, w której najprawdopodobniej został zabity Wielki Mistrz Zakonu Krzyżackiego - opowiada rozmówca PolskieRadio.pl.

- Jestem z  chorągwi zachodniopomorskiej, niestety jestem po stronie krzyżackiej, nie powinienem mieć tych krzyży, ponieważ należą do Zakonu Kawalerów Mieczowych, krzyżacki to oczywiście czarny na białym tle - przedstawił się rekonstruktor.

REKLAMA

Zadaliśmy pytanie o powód, dla którego poświęca czas i pieniądze temu nietypowemu hobby. - Mnie w tym wszystkim pociąga etos rycerski. To jest dla mnie najważniejsze. Ja jestem rycerzem zakonnym, ktoś jest rycerzem świeckim, ktoś jest rzemieślnikiem, medykiem, każdy odnajduje coś innego w tym wszystkim - tłumaczy "rycerz".

Wskazał też, co dla niego z tego etosu rycerskiego jest najważniejsze w życiu codziennym. - Chodzi przede wszystkim o taką sprawiedliwość, uczciwość, takie proste zasady. To są niby proste rzeczy, ale tego jest coraz mniej i warto być takim świadectwem tego wszystkiego - mówił. 

dcz