Kontrowersyjna reklama Tigera. Fundacja chce pozwać agencję J.Walter Thompson

2017-08-10, 12:17

Kontrowersyjna reklama Tigera. Fundacja chce pozwać agencję J.Walter Thompson
Kontrowersyjny post, który pojawił się 1 sierpnia br. na profilu marki Tiger na Instagramie, został usunięty. Foto: Instagram/TigerEnergyDrink

Maciej Świrski założyciel Fundacji Reduta Dobrego Imienia zapowiedział podjęcie kroków prawnych przeciwko agencji J.Walter Thompson, która przygotowała kontrowersyjną reklamę napoju energetycznego Tiger. Wbrew wcześniejszym informacjom, druga agencja wymieniana w kontekście reklamy - agencja Brasil, nie miała z jej przygotowaniem nic wspólnego - dodaje Maciej Świrski. 

1 sierpnia, w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, na jednym z kont Tigera w mediach społecznościowych pojawiła się grafika z obraźliwym gestem i napisem "Chrzanić to, co było. Ważne to, co będzie"

Maciej Świrski powiedział, że w Powstaniu Warszawskim zginął jego wuj Zygfryd Maria Urbanyi pseudonim Juliusz, dowódca oddziału AK "Tygrysy Woli". Podkreślił przy tym, że firma odpowiedzialna za tę reklamę J.Walter Thompson - naruszyła dobra osobiste jego, jego wuja, a także innych bliskich powstańców warszawskich. Jak mówił, prawo do czci jest jednym z podstawowych dóbr osobistych, dlatego zdecydował się na wystąpienie na drogę sądową.

Maciej Świrski zwrócił uwagę, że to kolejny w ostatnich latach przypadek, gdy w sieci publikowana jest nietrafiona, skandaliczna reklama, odwołująca się do polskiej historii.

Przeprosiny firmy Maspex

Przypomniał sprawę, gdy w reklamie wódki pojawiło się zdjęcie mężczyzny zabitego przez ZOMO. Rozmówca IAR zaznaczył, że zjawisko jest niepokojące, zwłaszcza jeśli przyjmiemy, że ktoś takie reklamy publikuje celowo, a nie z powodu ignorancji historycznej. "Aż trudno sobie wyobrazić, że być może tego rodzaju działania są robione w sposób świadomy, by uderzyć w polski kod kulturowy, w polską tożsamość i wrażliwość, by wywołać skandal zwracający uwagę na produkt. Na tego rodzaju postępowanie nie ma zgody" - powiedział.

Producent Tigera, firma Maspex, przeprosiła już za reklamę i poinformowała o przekazaniu pół miliona złotych na zbiórkę na rzecz powstańców warszawskich. Przeprosiła także sama agencja J.Walter Thompson, która odpowiada za prowadzenie kont marki Tiger w mediach społecznościowych. Prezes agencji zapowiedziała jednocześnie wyciągnięcie konsekwencji wobec osób, które opublikowały reklamę. Jak podał portal wirtualnemedia.pl, te osoby zostały już zwolnione z pracy.

koz

Polecane

Wróć do strony głównej