Prywatne ubezpiecznia są korzystniejsze dla pacjentów
Według Wojciecha Sygnowskiego z Deloitte, prywatne ubezpieczenia przynoszą chorym większe korzyści niż rozprowadzanie pieniędzy przez instytucje państwowe.
2009-11-19, 13:10
Krótsze oczekiwanie na pomoc medyczną oraz brak dodatkowych kosztów to główne zalety prywatnych ubezpieczeń medycznych.
Zdaniem ekspertów firmy doradczej Deloitte wprowadzenie takich rozwiązań może uchronić Polaków przed płaceniem za usługi medyczne, które teoretycznie są darmowe. Jest to istotne, ponieważ polskie gospodarstwa domowe dopłacają rocznie około 200 złotych do świadczeń, które są gwarantowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Według Wojciecha Sygnowskiego z Deloitte, prywatne ubezpieczenia przynoszą chorym większe korzyści niż rozprowadzanie pieniędzy przez instytucje państwowe. Jego zdaniem zmiana systemu byłaby opłacalna również dla szpitali, które często nie wykorzystują swoich możliwości, ponieważ NFZ nie zapłaci za usługi wykraczające poza podpisany kontrakt.
Eksperci przyznają jednak, że takie rozwiązanie będzie możliwe i opłacalne dopiero wtedy, gdy stanie się powszechne, choć nawet wówczas koszty ubezpieczenia wzrosną do kilkuset złotych rocznie. Renata Onisk, również z Deloitte, podkreśla, że właśnie bariera finansowa może stanąć na przeszkodzie. Istotna jest również odległa dla wielu osób perspektywa skorzystania z opieki zdrowotnej, która zmniejsza skłonność do ubezpieczania się.
Aby prywatne ubezpieczenia medyczne mogły w Polsce funkcjonować, konieczne są zmiany w prawie. Dotyczy to zarówno przepisów regulujących rynek ubezpieczeń, jak i na przykład wprowadzenia ulg podatkowych dla ubezpieczających się.
Zdaniem ekspertów firmy doradczej Deloitte wprowadzenie takich rozwiązań może uchronić Polaków przed płaceniem za usługi medyczne, które teoretycznie są darmowe. Jest to istotne, ponieważ polskie gospodarstwa domowe dopłacają rocznie około 200 złotych do świadczeń, które są gwarantowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Według Wojciecha Sygnowskiego z Deloitte, prywatne ubezpieczenia przynoszą chorym większe korzyści niż rozprowadzanie pieniędzy przez instytucje państwowe. Jego zdaniem zmiana systemu byłaby opłacalna również dla szpitali, które często nie wykorzystują swoich możliwości, ponieważ NFZ nie zapłaci za usługi wykraczające poza podpisany kontrakt.
Eksperci przyznają jednak, że takie rozwiązanie będzie możliwe i opłacalne dopiero wtedy, gdy stanie się powszechne, choć nawet wówczas koszty ubezpieczenia wzrosną do kilkuset złotych rocznie. Renata Onisk, również z Deloitte, podkreśla, że właśnie bariera finansowa może stanąć na przeszkodzie. Istotna jest również odległa dla wielu osób perspektywa skorzystania z opieki zdrowotnej, która zmniejsza skłonność do ubezpieczania się.
Aby prywatne ubezpieczenia medyczne mogły w Polsce funkcjonować, konieczne są zmiany w prawie. Dotyczy to zarówno przepisów regulujących rynek ubezpieczeń, jak i na przykład wprowadzenia ulg podatkowych dla ubezpieczających się.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA