Wypadek posła Kukiz'15. Eksperyment procesowy na S8

Posłuchaj

Jacek Pakuła: kolejny eksperyment procesowy ma na celu odtworzenie warunków oświetleniowych, w których doszło do zdarzenia (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Prokurator Jacek Pakuła z łódzkiej prokuratury okręgowej powiedział, że kolejny eksperyment procesowy ma na celu odtworzenie warunków oświetleniowych, w których doszło do zdarzenia.

W czasie eksperymentu ruch w kierunku Katowic będzie odbywał się bez ograniczeń. Kierowcy jadący z południa Polski do stolicy muszą liczyć się z utrudnieniami. - Najwygodniej będzie w Piotrkowie Trybunalskim nie zjeżdżać na drogę ekspresową S1, tylko dalej autostradą A1 przemieszczać się do węzła Łódź-Północ, po czym wjeżdżamy na autostradę A2 w kierunku Warszawy - mówi Maciej Zalewski, rzecznik prasowy łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. 

Powiązany Artykuł

Nowe ustalenia ws. śmierci posła Kukiz'15 Rafała Wójcikowskiego

Jest kilka możliwości objazdu. Jedną z nich jest dojazd do stolicy przez Skierniewice - dodaje Maciej Zalewski. - Ze Skierniewic możemy wrócić do drogi ekspresowej drogą nr 70, lub pojechać dalej do autostrady A2 i tam kontynuować podróż do stolicy - dodaje Zalewski.

TVP Info

Tragiczny wypadek na S8

Do wypadku, w którym zginął poseł Rafał Wójcikowski, doszło 19 stycznia na drodze S8 w powiecie skierniewickim, nieopodal Rawy Mazowieckiej. Poseł Kukiz 15 jechał w kierunku Warszawy. Jego auto zjechało na lewy pas oraz uderzyło w barierki energochłonne. Samochód odbił się od barierek i stanął w poprzek drogi na prawym pasie. Samochód miał ominąć lewą stroną kierowca VW caddy. Potem w auto Rafała Wójcikowskiego uderzył kierowca forda transita.

Według jego zeznań, nie widział stojącego na drodze samochodu, ponieważ był nieoświetlony. Innego zdania jest jednak nowy świadek odnaleziony przez śledczych. Według doniesień dziennika "Rzeczpospolita", w aucie Rafała Wójcikowskiego uszkodzony był przewód hamulcowy.

koz