Hiszpania: mężczyzna unieszkodliwiony w Subirats to zamachowiec z Barcelony

Katalońska policja potwierdza śmierć głównego sprawcy zamachu w Barcelonie. 22-letni Hiszpan marokańskiego pochodzenia został zabity w miasteczku oddalonym o mniej więcej 50 kilometrów od Barcelony.

2017-08-21, 21:12

Hiszpania: mężczyzna unieszkodliwiony w Subirats to zamachowiec z Barcelony
Junes Abujakub . Foto: PAP/EPA/SPANISH MINISTRY OF THE INTERIOR

Posłuchaj

Wcześniej informowano, że w czwartek tuż po zamachu Abujakub zabił jeszcze jedną osobę. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Informacje o tym, że widziano mężczyznę przypominającego 22-letniego Junesa Abujakuba, policja otrzymała od jednej z mieszkanek Subirats. Wkrótce doszło do strzelaniny, a mężczyzna został zabity.

Obława na terrorystów

Policja przez dłuższy czas nie potwierdzała jego tożsamości, bo miał on na sobie pas z materiałami wybuchowymi. Przez kilkadziesiąt minut jego ciało było sprawdzane przez specjalnego robota. Okazało się, że pas szachida jest fałszywy.

Jak relacjonuje z Barcelony specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, po półtorej godziny od strzelaniny potwierdzono, że zastrzelonym mężczyzną jest Abujakub - jedyny pozostający do tej pory na wolności członek grupy, która stała za zamachem w Barcelonie i Cambrils.

W dniu zamachu policja zabiła pięciu terrorystów, trzech zatrzymała, a zwłoki trzech innych osób znaleziono w wynajmowanym przez grupę domu, gdzie wcześniej doszło do wybuchu gazu.

REKLAMA

Wcześniej policja informowała, że Junes Abujakub samodzielnie kierował ciężarówką, która rozjeżdżała ludzi na promenadzie La Rambla.

Zradykalizowany imam

Nieco później pieszo uciekł z miejsca tragedii, a na obrzeżach Barcelony zasztyletował kolejnego mężczyznę, po czym ukradł jego samochód. Według funkcjonariuszy, mózg całej operacji - 45-letni zradykalizowany imam - zginął w wybuchu gazu w wynajmowanym domu.

REKLAMA

W sumie w zamachu zginęło 15 osób, a ponad setka została ranna. Dziewięć osób jest w stanie krytycznym.

Do zamachu przyznało się tzw. Państwo Islamskie, które jednak nie przedstawiło na to żadnych dowodów. Policja twierdzi, że zamachowcy mogli mieć luźne związki z radykalnymi islamistami. 

Akcja antyterrorystyczna

- Zabicie w poniedziałek domniemanego sprawcy zamachu w Barcelonie oznacza, że wszystkich 12 podejrzanych zidentyfikowanych przez policję albo nie żyje, albo zostało aresztowanych, ale operacja antyterrorystyczna wciąż trwa - oświadczył wieczorem szef policji w Katalonii.

- Dzisiaj 12 osób, o których wspominaliśmy, znajduje się w rękach wymiaru sprawiedliwości lub w wyniku jego działań zginęło - powiedział dziennikarzom w poniedziałek wieczorem na konferencji prasowej w Barcelonie szef katalońskiej policji Josep Lluis Trapero. 

Jak sprecyzował, czterech odpowiedzialnych za ataki mężczyzn jest zatrzymanych, a ośmiu nie żyje.

Zaznaczył jednocześnie, że operacja antyterrorystyczna, w tym na szczeblu międzynarodowym, wciąż trwa.

Trapero potwierdził również, że Abdelbaki As-Satty, imam meczetu w miejscowości Ripoll w prowincji Gerona wskazywany jako przywódca grupy, która dokonała w zeszły czwartek i piątek zamachów w Katalonii, zginął w środę w wybuchu w domu w Alcanar, gdzie terroryści przygotowywali ataki. -  Szczątki imama tam były - oświadczył Trapero. Alcanar znajduje się ok. 200 km na południowy zachód od stolicy Katalonii. 

REKLAMA

dcz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej