Rząd obronił Polskę. "Traktują nas jak fenomen"
"Rządowi udało się obronić Polskę przed skutkami kryzysu ekonomicznego".
2009-11-20, 10:30
Posłuchaj
Rządowi udało się obronić Polskę przed skutkami kryzysu ekonomicznego - powiedział premier Donald Tusk rozpoczynając podsumowanie pracy kierowanego przez siebie gabinetu.
Premier przekonywał, że na arenie międzynarodowej nasz kraj jest traktowany jako "fenomen", który dobrze radzi sobie z trudną sytuacją gospodarczą na świecie.
Zdaniem Tuska, wybory parlamentarne sprzed 2 lat pozwoliły na odbudowę zaufania w polskim społeczeństwie, co - jak zaznaczył - wpłynęło na skuteczne radzenie sobie z kryzysem w naszym kraju.
Premier dodał, że Polska najlepiej ze wszystkich krajów Europy radzi sobie z kryzysem. Odpierając zarzuty, dotyczące rosnącego w Polsce bezrobocia, premier podkreślił, z jego skala i tak jest mniejsza od średniej europejskiej.
REKLAMA
Nie tak źle, jak mówią
Donald Tusk przekonywał, że sytuacja polskiego budżetu nie jest tak dramatyczna, jak przedstawiają to krytycy rządu. Premier argumentował, że pod względem długu i deficytu budżetowego nasz kraj jest w środku na liście państw europejskich.
Tusk zapowiedział, że jego gabinet będzie działał odpowiedzialnie w sytuacji kryzysu. Zadeklarował, że nie planuje podnosić "danin publicznych".
Premier uważa, że budowa zaufania społecznego, na którą postawił jego rząd, pomogła Polsce walczyć z kryzysem. Premier przekonywał, że gabinet PO - PSL pomógł Polakom uwierzyć we własne siły.
REKLAMA
Donald Tusk odniósł się też do zarzutów, dotyczących nieskuteczności rządowego pakietu antykryzysowego. Premier argumentował, że jego rozwiązania działają "powściągliwie" i dotyczą tylko najmocniej dotkniętych kryzysem przedsiębiorców.
Prestiż znacznie wzrósł
Premier zaznaczył, że w ciągu dwóch lat rządów koalicji PO-PSL prestiż Polski na arenie międzynarodowej znacznie wzrósł, a nasz kraj stał się pełnoprawnym partnerem. Jak mówił, mamy ekipę specjalistów wyszkolonych na międzynarodowym poziomie, dzięki którym Warszawa osiągnęła sukces, chociażby w kwestii pakietu klimatycznego.
Premier żartował, że nasi negocjatorzy swoją skutecznością budzą postrach w partnerach. Tusk zaznaczył, że od 2007 roku znacznie polepszyły się nasze relacje z sąsiadami - Rosją i Niemcami - miedzy innymi dzięki sprawnym działaniom podczas ukraińsko-rosyjskiego kryzysu gazowego.
REKLAMA
Donald Tusk dodał, że dzięki walce z kryzysem Polska z beneficjenta stała się krajem udzielającym pomocy potrzebującym. Przypomniał, że Warszawa jako jedna z pierwszych zadeklarowała wsparcie dla dotkniętej krachem Islandii.
Taryfa ulgowa się skończyła
Premier Donald Tusk powiedział, że po wyborach 2007 r. oczekiwania wobec koalicji rządowej były "na dużą skalę" i obecnie rząd oceniany jest "wnikliwe", a "taryfa ulgowa już dawno się skończyła".
Premier zapowiedział, że w ramach kilkunastu paneli dyskusyjnych rząd chce "mówić o faktach", pozostawiając ocenę dokonań koalicji opinii publicznej.
REKLAMA
- Postanowiłem przedstawić fakty, konkrety, bez ambitnego przekonania co do ocen, kwalifikacji. To zostawię państwu. Wszyscy bez wyjątku Polacy w jakimś sensie dzień w dzień oceniają to, co się dzieje w ojczyźnie, w tym szczególnie krytycznie to, co robią ludzie obdarzeni władzą - powiedział Tusk.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA