Wiceszef BBN: Strategiczny Przegląd Obronny nie wiąże prezydenta

Strategiczny Przegląd Obronny, to dokument wewnątrzresortowy, niewiążący dla prezydenta Andrzeja Dudy; traktujemy go jako wstęp do dyskusji o rozwoju Sił Zbrojnych RP – powiedział wiceszef BBN Dariusz Gwizdała portalowi Defence24.pl. W niektórych elementach SPO jest ciekawy, bo prezentuje realny obraz sił zbrojnych - mówił też. Dodał, że są wątpliwości co do części rekomendacji.

2017-08-26, 12:42

Wiceszef BBN: Strategiczny Przegląd Obronny nie wiąże prezydenta
Pałac Prezydencki w Warszawie. Foto: Naumov S./Shutterstock.com

Wiceszef BBN pytany, jakie jest stanowisko BBN wobec wniosków z przeprowadzonego przez MON Strategicznego Przeglądu Obronnego, powiedział, że z punktu widzenia prezydenta, podstawowymi dokumentami, które kształtują funkcjonowanie sił zbrojnych RP są: Strategia Bezpieczeństwa Narodowego RP, Polityczno-Strategiczna Dyrektywa Obronna, czy Główne Kierunki Rozwoju Sił Zbrojnych.

- Strategiczny Przegląd Obronny, to oczywiście interesujące przedsięwzięcie. Natomiast jego znaczenie jest wewnątrzresortowe. Traktujemy go jako wstęp do dyskusji o rozwoju Sił Zbrojnych RP - powiedział Gwizdała. Jak dodał, prezydent zapoznał się z wynikami SPO podczas kilkugodzinnego spotkania w BBN. - Przygotowaliśmy dla pana prezydenta również pisemne rekomendacje; jasne jest natomiast, że ustalenia SPO nie są dla prezydenta wiążące - podkreślił.

"Realny obraz wojska"


Wiceszef BBN stwierdził, że w niektórych elementach SPO jest ciekawy, bo prezentuje realny obraz sił zbrojnych.

- Natomiast co do niektórych rekomendacji mamy wątpliwości - przyznał Gwizdała. Jak doprecyzował, ma na myśli realność planów finansowania modernizacji sił zbrojnych, w tym przede wszystkim zakupu sprzętu i uzbrojenia.

- Wydaje nam się, że podane publicznie przez wiceministra obrony Tomasza Szatkowskiego prognozy o przeznaczeniu 550 mld zł. na modernizację techniczną, użytkowanie sprzętu, zapasy i wydatki osobowe w ciągu 15 lat są zbyt optymistyczne - zaznaczył.



Jak ocenił, "niedobrze się stało, że rola i zadania Marynarki Wojennej RP w koncepcji SPO zostały zmarginalizowane". - Nie wykorzystano atutu Polski jako państwa morskiego, szczególnie w kontekście rosnącego zaangażowania Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschodniej flance - podkreślił wiceszef BBN.

Gwizdała powiedział też, że prezydent uznał, iż na tym etapie, dotychczasowe konsultacje BBN i MON w sprawie SPO są w pełni wystarczające.

Pytany o przygotowany przez MON projekt zmian w systemie dowodzenia i kierowania siłami zbrojnymi, wiceszef BBN powiedział że obszary, gdzie jest zgoda z MON, to rola szefa Sztabu Generalnego i przywrócenie osobnych dowództw rodzajów Sił Zbrojnych. - Uważamy natomiast, że konieczne jest utworzenie Dowództwa Sił Połączonych, którego nie ma w koncepcji MON - zaznaczył.

REKLAMA

Jak dodał, w czerwcu BBN wysłał do MON uwagi do projektu i wciąż czeka na odpowiedź.

Pytany, jak by scharakteryzował obecne relacje BBN i MON, Gwizdała powiedział, że na poziomie roboczym, technicznym, wszystko odbywa się tak, jak powinno.

Strategiczny Przegląd Obronny został zakończony pod koniec maja br. Jego elementem była analiza obecnego systemu kierowania i dowodzenia armią oraz rekomendacje co do planowanej reformy tej struktury.

PAP/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej