Protesty przeciw turystom na Majorce. 23 września kolejna akcja
Na 23 września zapowiedziano kolejną manifestację w stolicy Majorki, Palmie de Mallorca, przeciwko masowej turystyce na wyspie. Tego rodzaju akcje organizowano też w ostatnich miesiącach innych popularnych wśród turystów miejscach w Hiszpanii, m.in. w Barcelonie.
2017-09-07, 17:28
Jak podaje niemiecka agencja dpa, kolejny protest na w stolicy Majorki zapowiedziano na 23 września. Ma się odbyć na Plaça d'Espanya w Palma de Mallorca. Organizują go różne stowarzyszenia, m.in. ekologiczne.
Protestujący na Majorce opowiadają się przeciwko masowej turystyce i zakupowi domów wakacyjnych na wyspie. Celem, jak ujęła to rzeczniczka jednego ze stowarzyszeń, ma być znalezienie innych modeli turystyki i dywersyfikacja źródeł dochodu Balearów.
Protesty, jak podaje dpa, nie były zupełnie spokojne, bo doszło m.in. dziurawienia opon autobusów turystycznych.
Aktywiści rozwiesili tez w mieście plakaty "turystyka zabija miasto”. W mieście Ballermann niektórzy wywiesili w oknach czarne flagi.
REKLAMA
Lewicowy samorząd w Palmie chce poprzez podwojenie podatku turystycznego od 2018 roku przeciwdziałać zbytniemu napływowi turystów. Niedawno w siłę weszło prawo, które m.in. ma doprowadzić do ograniczenia miejsc noclegowych na Balearach do 623 tysięcy - podają agencje prasowe.
Baleary to prowincja Hiszpanii ze stolicą w Palma de Mallorca, archipelag przy wschodnim wybrzeżu Hiszpanii. Liczą około 1 miliona mieszkańców. Od 1983 roku to wspólnota autonomiczna, obowiązują tu dwa języki urzędowe – hiszpański i kataloński. Główne wyspy to Majorka, licząca 814 tys. mieszkańców, Minorka (90 tys.), Ibiza (117 tys.).
PolskieRadio.pl na podstawie DPA // agkm
REKLAMA
REKLAMA