Sprawa willi generała Jaruzelskiego. Posłowie PiS zawiadamiają prokuraturę
Posłowie Jan Mosiński i Paweł Lisiecki z Prawa i Sprawiedliwości zawiadamiają prokuraturę w sprawie willi generała Wojciecha Jaruzelskiego. Stołeczny ratusz sprzedał nieruchomość rodzinie Jaruzelskich z 93-procentową bonifikatą.
2017-09-11, 17:05
Posłuchaj
Willa przy ulicy Ikara 5 na warszawskim Mokotowie należała przed wojną do rodziny Przedpełskich. Dawni właściciele stracili ją przez dekret Bieruta. W 1973 roku nieruchomość zajął generał Wojciech Jaruzelski. Poseł Paweł Lisiecki z Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że mieliśmy do czynienia ze zmową, mającą na celu pozbawić tej nieruchomości prawowitych właścicieli.
Wątpliwości posłów PiS budzi sprzedaż nieruchomości rodzinie Jaruzelskich z 93-procentową bonifikatą. Według Agnieszki Kłąb z warszawskiego ratusza, z takiej możliwości tylko na terenie dzielnicy Mokotów skorzystało kilkaset osób. - Od 2008 roku w Warszawie obowiązuje uchwała, która mówi, że te nieruchomości, które są w użytkowaniu wieczystym, a są wykorzystywane na cele mieszkaniowe, mogą być przekształcone na własność z określoną bonifikatą - wyjaśnia Agnieszka Kłąb.
Posłowie PiS zwrócili też uwagę na podpisy, złożone na pełnomocnictwach umożliwiających zwroty nieruchomości przejętych na mocy dekretu Bieruta. Chodzi o adresy, którymi do tej pory zajmowała się Komisja Weryfikacyjna. Według posła Jana Mosińskiego wyraźnie widać, że mogło dojść do fałszerstwa. - Te podrobione, sfałszowane pełnomocnictwa pokazują, w jakim stanie w tamtym czasie funkcjonowało państwo, któremu patronowała Hanna Gronkiewicz-Waltz, wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej - skomentował Jan Mosiński.
Jak zapowiedział Patryk Jaki, Komisja Weryfikacyjna do spraw warszawskiej reprywatyzacji, przyjrzy się sprawie tej willi. Dotychczas Komisja Weryfikacyjna badała zwrot pięciu nieruchomości.
REKLAMA
abi
REKLAMA