Irak: krwawy atak na szyitów. Ponad 70 zabitych

Bojownicy otworzyli ogień na głównej autostradzie, która łączy Bagdad z południowymi prowincjami, w pobliżu miejscowości Nasirija.  Najpierw uzbrojeni napastnicy zaczęli strzelać do ludzi na ulicy, a niedługo potem ładunki wybuchowe zdetonowali zamachowcy samobójcy, m. in. samochód-pułapkę przed posterunkiem policji.

Co najmniej 74 osoby zginęły, a 93 zostały podała agencja AFP, powołując się na lokalne służby medyczne. Większość ofiar stanowią obywatele Iranu, którzy przebywali w restauracji.

Napastnicy byli przebrani za członków Sił Mobilizacji Ludowej (PMF), oddziałów szyickiej milicji wspierającej armię iracką w walce z Państwem Islamskim (IS). Miejsce ataków znajduje się przy drodze, którą szyiccy pielgrzymi zmierzają do świętych dla nich miast - Nadżafu i Karbali.

Do odpowiedzialności za atak przyznali się terroryści Daesh, jak w Iraku nazywane jest Państwo Islamskie. Oświadczenie zamachowców opublikowała agencja informacyjna terrorystów Amaq. Poinformowała, że w atakach przeprowadzonych przez bojowników IS zginęły "dziesiątki szyitów"

REKLAMA

pr, AP, IAR, presstv.ir, fc