Grzegorz Majchrzak: wobec negatywnych zjawisk w polskiej piłce, bezpieka była bezradna
- W latach 80. bezpieka wiedziała co się dzieje, ale nie do końca była w stanie wpłynąć na różne patologie obecne w piłce nożnej - mówi w radiowej Jedynce Grzegorz Majchrzak, autor książki "Tajna historia futbolu. Służby, afery i skandale".
2017-09-18, 13:54
Posłuchaj
Korzystając z nieznanych dotąd materiałów IPN Grzegorz Majchrzak opisał ciemną stronę polskiego futbolu czasów PRL. W swej książce gość Jedynki przytacza m.in. historię związaną z grającym wówczas w 2. lidze Zagłębiem Lubin.
- Ludziom związanym z Zagłębiem zależało na awansie klubu, ale był problem, bo pierwszy w tabeli był Górnik Wałbrzych. Chodziło o to, żeby przeciwnicy Górnika osiągali w meczach z tym klubem dobre wyniki. W jednym przypadku była to próba skorumpowania sędziów, w innym – próba dotarcia do rywali Górnika, żeby "wzmocnić" ich motywację przed meczem. Dopóki sprawę prowadziła wałbrzyska SB, posuwała się ona do przodu. Z czasem jednak trafiła ona do Legnicy, czyli do województwa, w którym grało Zagłębie Lubin. Tam sprawę postanowiono "utopić" - opowiada autor książki "Tajna historia futbolu. Służby, afery i skandale".
Czy wśród gwiazd polskiej piłki byli jacyś współpracownicy SB? Dlaczego na okładce książki znaleźli się Grzegorz Lato, Kazimierz Deyna i Józef Młynarczyk?
***
Tytuł audycji: W samo południe
REKLAMA
Data emisji: 18.09.2017
REKLAMA
pg/kh
REKLAMA