Zagrożenie powodziowe w Elblągu. Wojewoda prosi wojsko o pomoc
Najtrudniejsza sytuacja po dzisiejszych ulewnych deszczach jest w Elblągu i Pasłęku. Tak sytuację w regionie ocenił po posiedzeniu wojewódzkiego sztabu kryzysowego wojewoda warmińsko- mazurski Artur Chojecki. Trudna sytuacja występuje w trzech powiatach: miejskim elblskim, elbląskim oraz braniewskim.
2017-09-18, 21:42
Posłuchaj
Elbląg walczy z wodą. Przed południem prezydent miasta ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe. O szczegółach - Mira Stankiewicz (IAR)
Dodaj do playlisty
Najtrudniejsza sytuacja - jak podkreślił wojewoda - panuje w Elblągu. Władze sprawdzają, jak wygląda sytuacja na rzece Wąskiej niedaleko Pasłęka. Tam zagrożony jest most. Teraz wszystkie siły skupiają się na ratowaniu zagrożonych miejsc i minimalizowaniu strat. Na ich szacowanie czas przyjdzie później- mówił wojewoda. Jak zaznaczył Artur Chojecki, trzeba będzie ocenić, jakie straty ponieśli, mieszkańcy, rolnicy oraz jakie sa zniszczenia w infrastrukturze publicznej.
Wojewoda wystąpił do Dowództwa Operacyjnego o wsparcie wojska. Jest zgoda- strażaków i służby miejskie wesprze na razie tylko w Elblągu pięćdziesięciu żołnierzy.
Pogotowie przeciwpowodziowe w Elblągu
Po intensywnych opadach deszczu w gminie Elbląg wprowadzono w poniedziałek pogotowie przeciwpowodziowe. W gminie Wilczęta z gospodarstw ewakuowano 16 osób - podała straż pożarna.
Jak poinformował wcześniej rzecznik warmińsko-mazurskiej straży pożarnej Rafał Melnyk, w Księżnie woda po opadach rozlewa się po polach, na skutek niedrożnych przepustów zalewane są rowy melioracyjne. Woda wdarła się do wsi. Ułożono 4,4 tys. worków z piaskiem.
REKLAMA
Kilka gospodarstw obłożono workami, by woda nie zalała posesji i budynków.
Z gospodarstw we wsi Księżno ewakuowano w sumie 16 osób. Są to osoby starsze, które w razie większego zagrożenia mogłyby sobie nie dać rady; zostały one przewiezione do miejsc wyznaczonych przez gminę. W Księżnie pracuje 12 zastępów straży pożarnej.
Przez jakiś czas woda z opadów zalewała drogę S7 na wysokości Gronowa Górnego w powiecie elbląskim, ale po udrożnieniu przepustów woda spłynęła z drogi - podała straż pożarna. Workami z piaskiem obłożono także drogę wojewódzką 509.
Na Warmii i Mazurach straż pożarna interweniowała w związku z podtopieniami lokalnymi ok. 550 razy; również w samym Elblągu, gdzie wezbrana rzeka Kumiela zalała ulice. Na ulicy Grunwaldzkiej strażacy zabezpieczali stację benzynową, by woda nie zalała zbiorników z paliwem, na ulicach Związku Jaszczurczego strażacy "bronią" szpitala, w którym jest stacja dializ.
REKLAMA
W rejon miasta Elbląga, gdzie już obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe, straż pożarna skierowała dodatkowo 9 samochodów i blisko 40 strażaków, a także słuchaczy szkoły pożarniczej z Bydgoszczy. Wcześniej wyjechało tam ponad 70 strażaków z innych powiatów.
Minister Mariusz Błaszczak w związku z sytuacją powodziową w Elblągu rozmawiał z wojewodą warmińsko-mazurskim Arturem Chojeckim i gen. bryg. Leszkiem Suskim, komendantem głównym PSP.
W sumie w działaniach, którymi na miejscu kieruje warmińsko-mazurski komendant wojewódzki PSP st. bryg. Mirosław Hołubowicz, uczestniczy 200 strażaków. W newralgicznych miejscach ruchem kierują policjanci.
Wieczorem pogoda w okolicach Elbląga ma się poprawić. Z prognoz wynika, że przestanie padać i zmieni się kierunek wiatru.
dad
REKLAMA
REKLAMA