"Najniebezpieczniejszy region świata" pod ostrzałem
Amerykańskie pociski zabiły w nocy z wtorku na środę w Pakistanie co najmniej sześciu islamskich ekstremistów - poinformowały pakistańskie władze.
2010-03-31, 07:03
Do ataku doszło na terytoriach plemiennych pakistańsko-afgańskiego pogranicza. Wywiad USA regularnie atakuje te tereny, uznając je - jak pisze agencja France Presse - za "najniebezpieczniejszy region świata" i kwaterę główną Al-Kaidy.
"Widziano atak amerykańskich samolotów bezzałogowych na obóz należący do przywódcy plemiennego Samira Khana i wykorzystywany przez rebeliantów" we wsi Napi, położonej około 20 kilometrów od miasta Miran Shah - powiedział cytowany przez AFP przedstawiciel pakistańskich służb bezpieczeństwa.
Amerykańskie służby wywiadowcze atakują pozycje bojowników powiązanych z afgańskimi talibami w plemiennych regionach Pakistanu od grudnia, kiedy to w zamachu samobójczym w Afganistanie zginęło siedmiu pracowników CIA. Pakistan jest głównym sojusznikiem Waszyngtonu w walce z afgańskimi talibami i Al-Kaidą.
rr, PAP
REKLAMA