Prezydencki samolot rozpadł się na dwie części

Rosyjski minister ds. nadzwyczajnych Siergiej Szojgu powiedział, że ciała ofiar sobotniej katastrofy lotniczej w Smoleńsku będą wydobywane z samolotu i składane do trumien na lotnisku w Smoleńsku, skąd zostaną przetransportowane do Moskwy.

2010-04-10, 17:30

Prezydencki samolot rozpadł się na dwie części

Podkreślił, że już w niedzielę będzie można dokonywać identyfikacji ciał.

Szojgu relacjonował dziennikarzom, że samolot TU-154 rozpadł się na dwie części; jedna od drugiej leży w odległości 800 metrów. Dodał, że na miejscu katastrofy jest 97 ciał.

Rosyjski minister powiedział, że rozpoczęło się wydobywanie ciał z samolotu. Niektóre z nich - jak mówił - są spalone, a szczątki rozrzucone wokół resztek samolotu.

Szojgu poinformował, że strona rosyjska pracuje nad tym, aby rodziny ofiar mogły dostać się do Moskwy na identyfikację ciał. Pierwsze ciała - mówił - zostaną przeniesione do trumien w sobotę po południu.

REKLAMA

Samolot miał bardzo duże odchylenie od kursu 

Badana jest trajektoria lotu i znaleziono już dwie czarne skrzynki z samolotu. Wkrótce - jak mówił Szojgu- ma się zacząć analiza informacji zawartych w czarnych skrzynkach. Podkreślił, że samolot, którym leciała m.in. prezydencka para, rozbił się podczas drugiego podejścia do lądowania. Zaznaczył, że wówczas nad lotniskiem była wielka mgła.

Szojgu powiedział, że z analizy trajektorii lotu wynika, że samolot miał bardzo duże odchylenie od kursu, około 150 metrów od pasa startowego.

Podkreślił, że strona rosyjska jest w trakcie podejmowania decyzji, czy polscy śledczy będą brali udział w wyjaśnianiu okoliczności wypadku.

REKLAMA

W katastrofie samolotu pod Smoleńskiem zginął prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka Maria oraz ponad 90 innych osób, które leciały na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

ak,PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej