„Bondaryk tuszował”

BBN: ABW zlekceważyła doniesienia dotyczące nieprawidłowości w kopalni „Wujek”.

2009-10-28, 13:04

„Bondaryk tuszował”
Kopalnia "Wujek" - budynek główny. Foto: fot.wikipedia

 

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego złożyło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Zawiadomienie dotyczy zaniechania przez ABW wykonywania obowiązków służbowych, w związku z nieprawidłowościami w Kopalni Węgla Kamiennego „Wujek”, w okresie od maja do września 2009 r. Jak podaje BN, w tej sprawie zachodzi uzasadnione prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa określonego w art. 231 k.k.

„Według doniesień mediów – opublikowanych po wybuchu metanu w KWK „Wujek”, do którego doszło 18 września br. - w kwietniu tego roku ABW przekazała do Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) w Katowicach oraz tamtejszej Komendy Wojewódzkiej Policji (KWP), informację o zagrożeniu wybuchu metanu w kopalni” – głosi komunikat na stronie BBN.

REKLAMA

Jak zaznacza Biuro, z korespondencji prowadzonej w powyższej sprawie z ABW wynika, że Agencja nie czuła się odpowiedzialna za podjęcie działań w tym zakresie. W piśmie z 23 września 2009 r. szef ABW miał napisać: „Wiedza otrzymana (…) na temat przestrzegania przepisów BHP w zakresie dokonywania pomiarów stężenia metanu w KWK „Wujek – Śląsk”, została oceniona jako niezgodna z kompetencjami Agencji. Zdarzenie dotyczące sprowadzenia powszechnego zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi nie stanowi bowiem wystarczającej przesłanki do zakwalifikowania sprawy jako podlegającej właściwości rzeczowej ABW”. Sprawa została przesłana przez ABW do KWP w Katowicach oraz WUG.

 

W opinii BBN, to Agencja - ze względu na możliwość powstania powszechnego zagrożenia dla życia i zdrowia górników pracujących pod ziemią - miała tytuł prawny oraz faktyczne możliwości, aby samodzielnie zająć się sprawą nieprawidłowości w kopalni. W ocenie BBN, prowadzenie przez Wyższy Urząd Górniczy zapowiedzianych kontroli oraz oficjalnych rozmów z pracownikami kopalni, nie mogło spowodować ujawnienia nieprawidłowości. Zdecydowanie skuteczniejsze, w powyższym przypadku, byłoby prowadzenie działań przez ABW.

Jak informuje BBN, z informacji zebranych przez Biuro, wynika, że funkcjonariusze ABW, pomimo świadomości, że nieprawidłowości w kopalni mogą stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, od maja br. nie kontynuowali wyjaśniania przedmiotowej sprawy.

Wyjaśnienia szefa ABW, z 23 września br., BBN oceniło jako próbę zatuszowania braku działań Agencji w KWK „Wujek”.

REKLAMA

Agencja zdumiona, ale nie komentuje

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego jest zdumiona i zaskoczona zawiadomieniem Biura Bezpieczeństwa Narodowego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy ABW. Rzeczniczka Agencji, Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska, powiedziała IAR, że ABW nie zgadza się z zarzutami BBN.

Koniecpolska-Wróblewska dodała, że nie może być mowy o zaniechaniu obowiązków w tym przypadku.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie będzie komentować zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które przeciwko ABW złożyło Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. "W tej chwili sprawę prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Katowicach. Nie będzie żadnego komentarza ze strony ABW w tej sprawie" - informuje biuro prasowe Agencji. ABW przypomina przy tym, że wydałakomunikat w sprawie nieprawidłowości w Kopalni Węgla Kamiennego "Wujek" 18 września.

ABW poinformowała wówczas, że 16 kwietnia 2009 r. przekazała do Wyższego Urzędu Górniczego oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach informacje o nieprawidłowościach dotyczących nieprzestrzegania przepisów BHP w zakresie dokonywania pomiarów stężenia metanu w kopalni KWK "Wujek", wchodzącej w skład Katowickiego Holdingu Węglowego S.A.

REKLAMA

"W dniu 11 maja 2009 roku w piśmie do Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach przekazaliśmy informacje, iż w KWK "Wujek" nadal nie są przestrzegane przepisy BHP w zakresie wykonywania pomiaru stężenia metanu w wyrobiskach kopalnianych" - głosił wrześniowy komunikat ABW.

Agencja podkreślała także, że "wszelkie sygnały i doniesienia dotyczące nieprawidłowości lub przestępstw, których ściganie nie mieści się we właściwości rzeczowej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, są niezwłocznie przekazywane do właściwych organów, w tym przypadku do Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach".

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej