Szwajcaria: atak w centrum Flums. Nastolatek rzucił się z siekierą na przechodniów
17-latek w północno-wschodniej Szwajcarii ranił siekierą 8 osób, w tym 8-miesięczne dziecko. Do ataku doszło w miejscowości Flums, w pobliżu granicy z Liechtensteinem. Nie był to atak terrorystyczny - zapewniła dziś na konferencji prasowej kantonalna policja.
2017-10-23, 12:09
Nastolatek zaatakował najpierw w centrum miasteczka. Z miejsca ataku próbował uciec skradzionym samochodem, lecz podczas ucieczki doprowadził do wypadku. Następnie skierował się piechotą do sklepu na stacji benzynowej, gdzie napadł na klientów. Tam policjanci oddali w stronę napastnika kilka strzałów i zatrzymali go.
Ranny nastolatek przebywa w szpitalu. Ma być przesłuchany przez policję i prokuratora. Sąsiedzi mówią, że był to bardzo spokojny młodzieniec i nic nie wskazywało na to, że może być tak agresywny.
Jak podkreśla prokuratura, napaść nie ma nic wspólnego z atakiem terrorystycznym. U nastolatka podejrzewa się zaburzenia psychiczne. Napastnik prawdopodobnie pochodzi z Łotwy.
abi
REKLAMA
REKLAMA