Komorowski prawie pewny, Sikorski nie będzie płakał

Według mediów, Radosław Sikorski ma zastąpić Bogdana Klicha na stanowisku szefa resortu obrony, a Klich spróbuje swoich sił w wyborach samorządowych w Krakowie. Premier oficjalnie temu zaprzecza, jednak media podkreślają, że zmiany są bardzo prawdopodobne.

Doktor Wojciech Jabłoński jest zaskoczony, że premier na zmiany decyduje się tak późno. Jak mówi, dokonuje zbyt wiele rewolucji jednocześnie.

Jeśli Radosław Sikorski zostanie przesunięty do MON-u, kandydatem Platformy w wyborach prezydenckich będzie Bronisław Komorowski.

Ekspert nie sądzi, by przesunięcie Radosława Sikorskiego do resortu obrony oznaczało spacyfikowanie ambicji politycznych szefa dyplomacji.

W opinii politologa, Donald Tusk chce odnieść sukces na wszystkich polach, i w wyborach prezydenckich, i samorządowych i parlamentarnych. Problem w tym, że zmiany, na które się decyduje są chaotyczne.

rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)