W Norwegii znaleziono szczątki rosyjskiego śmigłowca Mi-8

Mi-8 runął do morza 26 października, w pobliżu archipelagu Svalbard za arktycznym kręgiem polarnym. Na pokładzie było osiem osób. Szczątki maszyny znajdowały się na głębokości 209 metrów, w miejscu, gdzie ratownicy zauważyli wcześniej plamy paliwa i oleju.

2017-11-04, 13:36

W Norwegii znaleziono szczątki rosyjskiego śmigłowca Mi-8
Svalbard: Poszukiwania rosyjskiego Mi-8. Foto: Natalya Dmitrak /PAP/EPA

Norweskim służbom udało się odnaleźć zapis rejestratora  głosów w kokpicie. Zostanie on przekazany do analizy w Moskwie. Trwają poszukiwania ofiar wypadku i czarnej skrzynki śmigłowca. Do tej pory odnaleziono ciało jednej osoby.

Śmigłowiec Mi-8 z ośmioma osobami - pięcioma członkami załogi i trzema pasażerami - runął do morza w trakcie lotu z opuszczonego osiedla górniczego Pyramiden do dawnego portu węglowego Barentsburg.

Obie miejscowości powstały dzięki przemysłowi górniczemu prowadzonemu przez Związek Radziecki, a potem przez Rosję, na podstawie koncesji wykupionej w latach 30. ubiegłego stulecia.

REKLAMA

Barentsburg zamieszkuje teraz niewiele ponad 430 osób. Niemal wyłącznie są to Rosjanie i Ukraińcy.

Chociaż Svalbard należy do Norwegii, na wyspę mogą swobodnie podróżować bez wizy obywatele krajów, które w 1920 roku podpisały specjalny układ.
Są to m.in. Rosjanie, którzy poszukują tam zasobów mineralnych.

ksem/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej