Ogromne zaskoczenie: będzie zakaz budowy minaretów

57 procent Szwajcarów opowiedziało się w referendum przeciwko budowaniu w ich kraju minaretów. Rada Federalna, czyli szwajcarski rząd, była przeciwna wprowadzeniu zakazu i apelowała do obywateli o głosowanie przeciwko niemu. Gdy ogłoszono wyniki referendum poinformowała jednak, że respektuje decyzję Szwajcarów i dostosuje do niej obowiązujące przepisy.

Tylko w 4 kantonach mieszkańcy byli przeciwko zakazowi: w Genewie, Bazylei, kantonie Vad i Neuchatel. W pozostałych większość obywateli, ponad 60 procent, nie chce budowy minaretów czyli wznoszonych przy meczetach wież, z których wierni wzywani są na modlitwę.

Wielka porażka rządu

Referendum zorganizowała Szwajcarska Partia Ludowa, a właściwie młodzieżówka tej partii. Członkowie tej partii argumentowali, że minarety są nie tylko znakiem wskazującym na obecność meczetu, lecz stanowią symbol władzy polityczno-religijnej. Ugrupowaniu udało się zebrać 100 tysięcy podpisów pod inicjatywą i tym sam doprowadzic do głosowania.

REKLAMA

Przedstawiciele Szwajcarskiej Partii Ludowej podkreślali zarazem, że nie chodzi im o walkę z islamem. Wynik referendum to wielka porażka rzadu szwajcarskiego, który apelował o odrzucenie tej inicjatywy. Większość szwajcarskich ugrupowań politycznych jest zaskoczona zwycięstwem przeciwników budowy minaretów. Sondaże przeprowadzone przed referendum wskazywały, że wynik będzie odwrotny.

Eksperci mówią, że rezultat głosowania pokazuje obawy Szwajcarów przed islamem, a szczególnie fundamentalizmem islamskim.

Muzułmańskie organizacje w Szwajcarii sa zaskoczone i rozczarowane. Ich przedstawiciele twierdzą, że wynik referendum znacznie utrudni dialog miedzy wyznawcami islamu, a katolikami i protestantami w tym kraju.

Będą tłumy na ulicach?

REKLAMA

Politolog doktor Ewa Pietrzyk Zieniewicz uważa, że wynik referendum, dotyczący zakazu budowania minaretów w Szwajcarii, może wywołać wzburzenie w społeczności muzułmańskiej. Ekspert z Uniwersytetu Warszawskiego wyjaśnia, że kraje muzułmańskie są bardzo wyczulone na tego typu gesty.

Ekspert z Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że jest kilka przyczyn takiego wyniku głosowania. Według doktor Ewy Pietrzyk - Zieniewicz może to być związane z kojarzeniem islamu z terroryzmem, jak również z tym, że religia muzułmańska rozszerza się na terenie Europy. Zdaniem politolog, muzułmanie nie asymilują się z lokalną społecznością i żyją w enklawach, różniących się od reszty społeczeństwa zarówno religijnie, jak i kulturowo. W opinii doktor Ewy Pietrzyk - Zieniewicz Szwajcarzy mają prawo nie chcieć, aby takie enklawy znajdowały się w ich kraju. Politolog dodaje, że przy okazji referendum w Szwajcarii trzeba by również podjąć dyskusję na temat zderzenia islamu i chrześcijaństwa - nie tylko kulturowego, ale także ideologicznego.

Cztery minarety dla 400 tysięcy wiernych

W liczącej 7 i pół miliona mieszkańców Szwajcarii mieszka około 400 tysięcy muzułmanów. Tym samym islam jest trzecią co do wielkości pod względem liczby wyznawców, religią w Szwajcarii. W kraju znajduje się 150 meczetów, ale tylko 4 minarety, plany budowy nowych spotykają się z odmową. Istnieją za to nieoficjalne pokoje modlitw.

REKLAMA

ag, Reuters, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)