Proces esesmana: zabijanie uważałem za słuszne

Oskarżony o zbrodnie wojenne były esesman Heinrich Boere przyznał się do zamordowania w czasie wojny trzech holenderskich cywilów. Jego zeznanie stanowi zwrot w procesie przed sądem w Akwizgranie.

2009-12-08, 14:34

Proces esesmana: zabijanie uważałem za słuszne
. Foto: Glow Images/East News

Oświadczenie oskarżonego odczytał przed sądem jego adwokat.

Heinrich Boere napisał w nim, że w 1944 roku nie miał świadomości ani poczucia, że popełnia przestępstwo. Zabicie trzech Holendrów, które nazwał "działaniem represyjnym", uważał wówczas za słuszne. "Dziś, po 65 latach patrzę na to inaczej" - wyznał były esesman.
Jego proces toczy się od końca października. Prokuratura oskarża go o zamordowanie w 1944 roku w okupowanej Holandii trzech cywilów.

Uciekł z więzienia przed sprawiedliwością

88-letni obecnie Heinrich Boere został już w 1949 roku zaocznie skazany za zbrodnie wojenne przez sąd w Amsterdanie. Wyrok później zamieniono na dożywocie. Nigdy go jednak nie wykonano, gdyż Boere przed procesem uciekł z więzienia. Początkowo ukrywał się w Holandii, a w połowie lat 50-tych uciekł do Niemiec. Teraz ponownie grozi mu dożywocie.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej