"Rehabilitacja Jaruzelskiego narusza godność zabitych"

W Gdyni trwają uroczystości upamiętniające wydarzenia z grudnia 1970 roku. 39 lat temu wojsko otworzyło ogień do udających się do pracy robotników gdyńskiej stoczni.

2009-12-17, 11:11

"Rehabilitacja Jaruzelskiego narusza godność zabitych"
Wojciech Jaruzelski

Posłuchaj

Sławoj Leszek Głódź: nic nie jest w stanie ukoić bólu
+
Dodaj do playlisty

Przy pomniku ofiar przy przystanku SKM Gdynia-Stocznia metropolita Gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź podkreślił, że dramat grudniowych wydarzeń jest tym większy, że zginęły wówczas również kobiety i dzieci.

Z kolei szef Solidarności Stoczni Gdynia Dariusz Adamski wyraził przekonanie, że jakiekolwiek próby rehabilitacji generała Wojciecha Jaruzelskiego naruszają godność pomordowanych i wszystkich, którzy pamiętają wydarzenia sprzed 39 lat. Bez jego zgody nie wydano by wtedy rozkazu strzelania do bezbronnych ludzi - zaznaczył Adamski.

Prezydent Lech Kaczyński, który zwykle uczestniczył w gdyńskich uroczystościach, w tym roku z powodu złego stanu zdrowia odwołał swój przyjazd, ale wystosował do uczestników oficjalny list.

O 16.30 w Gdyńskim kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa zostanie odprawiona uroczysta msza, później jej uczestnicy przejdą pod pomnik przy Urzędzie Miasta, gdzie zostaną złożone wieńce.

REKLAMA

W grudnia 1970 roku w Gdyni od kul zginęło 18 osób. W sumie na Wybrzeżu podczas tragicznych wydarzeń zginęły 44 osoby, a ponad 1160 zostało rannych.

Dziś mija rocznica wydarzeń, które rozegrały się w Gdyni, nieopodal stoczni i na pobliskiej stacji kolejowej. Od kul Ludowego Wojska Polskiego zginęło wówczas 18 osób. Była to najbardziej krwawa akcja komunistycznych władz podczas tłumienia robotniczych protestów na Wybrzeżu, które trwały od 14 do 22 grudnia.

Wydarzenia sprzed 39 lat wciąż są żywe dla ówczesnych stoczniowców i mieszkańców Gdyni.

Zobacz film o tragedi z Gdyni w 1970 roku!

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej