Działał sam, czy miał wspólnika? Sprawdzają służby

2009-12-28, 13:19

Działał sam, czy miał wspólnika? Sprawdzają służby
Zamachowiec wyprowadzany z samolotu źr. CNN

Brytyjczycy ustalą, czy Umar Faruk Abdulmutallab zradykalizował się w czasie pobytu w Wielkiej Brytanii, gdzie studiował w latach 2005-2008.

Czy Nigeryjczyk, który próbował wysadzić samolot amerykańskich linii lotniczych Northwest, miał wspólnika? Hipotezę taką badają brytyjskie służby specjalne.

Brytyjczycy chcą także ustalić, czy Umar Faruk Abdulmutallab nie zradykalizował się w czasie pobytu w Wielkiej Brytanii, gdzie studiował w latach 2005-2008 - powiedział BBC szef MSW Alan Johnson.

W ocenie Johnsona, Abdulmutallab najprawdopodobniej miał wspólników i nie działał sam. "Nie wiemy jeszcze, czy był to spisek jednoosobowy, czy też stali za nim inni. Podejrzewam, że w grę wchodzi to drugie" - wskazał Johnson.

Minister potwierdził, że niedoszły zamachowiec został umieszczony na czarnej liście w maju 2009 roku, gdy odmówiono mu wizy do Wielkiej Brytanii, gdzie chciał uczęszczać na kurs dokształcający. Jeszcze w czasie studiów na kierunku inżynierii mechanicznej London University College 23-letni Nigeryjczyk zwrócił uwagę tajnych służb, ale nie był systematycznie inwigilowany. Znajdował się także na czarnej liście w USA. "Jeśli ktoś jest na czarnej liście, to nie może wjechać do kraju, choć może przejechać tranzytem" - dodał Johnson.

Brytyjskie władze odmówiły Nigeryjczykowi wizy, ponieważ wskazana przez niego we wniosku szkoła wydała się podejrzana. Wskazywanie fikcyjnych szkół przez osoby ubiegające się o wizy studenckie jest uznawane za jedną ze słabości brytyjskiego systemu imigracyjnego.

W ubiegłym tygodniu minister odpowiedzialny za sprawy imigracji w brytyjskim MSW Phil Woolas oświadczył, że władze zamknęły ok. 2 tys. fikcyjnych placówek edukacyjnych.

Brytyjskie media usiłują wytłumaczyć, jakimi motywami kierował się mężczyzna pochodzący z zamożnej rodziny nigeryjskiego bankiera, i w jaki sposób figurując na czarnej liście USA udało mu się wejść na pokład amerykańskiego samolotu w Amsterdamie.

Według opinii cytowanego w mediach kuzyna niedoszłego zamachowca Muhammeda Mutallaba mężczyzna zradykalizował się przebywając w Wielkiej Brytanii. Miał chodzić do jednego z meczetów w dzielnicy Whitechapel we wschodnim Londynie, gdzie występowali płomienni muzułmańscy kaznodzieje.

W reakcji na próbę zamachu szef MSW Alan Johnson potwierdził, że rząd bada możliwość zainstalowania skanerów prześwietlających całe ciało w odróżnieniu od stosowanych obecnie wykrywaczy metalu. Przyznał, iż łączy się to z dużym kosztem i niewygodą dla pasażerów.

PAP

Polecane

Wróć do strony głównej