Wyzdrowiał, ale czy będzie odpowiadał na pytania?
Rozpoczęło się przesłuchanie Jaromira Netzela przed komisją śledczą badającą domniemane naciski na organa władzy. Podczas poprzedniego przesłuchania w czerwcu były szef PZU SA podważył działania prokuratury w sprawie afery przeciekowej. Netzel wypowiedział się wóczas jedynie w swobodnej wypowiedzi, nie chciał odpowiadać na pytania, tłumacząc się tajemnicą śledztwa prokuratorskiego. W kolejnych miesiącach przekazywał komisji zwolnienia lekarskie.
2009-12-15, 11:30
Jaromir Netzel sugerował podczas poprzedniego przesłuchania, że trzech prokuratorów prowadzących śledztwo powinno być z niego wyłączonych. Według Netzla prokuratorzy byli jednocześnie świadkami i prowadzili sprawę. Chodzi o sytuację, w której prokuratorzy prowadzący śledztwo przeciekowe prowadzili też kolejne postępowanie, w którym Netzel był podejrzewany o składanie fałszywych zeznań w pierwszym śledztwie.
Jaromir Netzel był - oprócz byłego szefa MSWiA Janusza Kaczmarka i byłego komendanta policji Konrada Kornatowskiego - jednym z podejrzanych o przeciek z akcji CBA w ministerstwie rolnictwa w 2007 roku.
REKLAMA