Prezydent nie tknie kieliszka, "ze względu na bezpieczeństwo"
Prezydent Białorusi zapowiedział publicznie, że nie będzie pił alkoholu w Nowy Rok.
2009-12-31, 10:29
Prezydent Białorusi zapowiedział publicznie, że nie będzie pił alkoholu w Nowy Rok.
Aleksander Łukaszenka twierdzi, że ze względu na bezpieczeństwo państwa i narodu nie może pozwolić sobie nawet na chwilę słabości.
Łukaszenka wyjaśnił, że w tę szczególną noc, gdy wszyscy się bawią, systemy bezpieczeństwa państwa znajdują się pod jego bezpośrednią kontrolą. "W Nowy Rok nie ma chyba człowieka, który nie wypiłby alkoholu, nawet dzieciom daje się po kropelce, ale ja muszę być absolutnie trzeźwy" - powiedział białoruski prezydent.
Aleksander Łukaszenka zdradził również dziennikarzom, że sam nie ubiera noworocznej choinki, ale postara się, aby w jego rodzinnym domu zapanowała świąteczna atmosfera. Wyjawił też, że jego największym marzeniem na nowy rok jest to, aby Białoruś uporała się z kryzysem gospodarczym.
Aleksander Łukaszenka twierdzi, że ze względu na bezpieczeństwo państwa i narodu nie może pozwolić sobie nawet na chwilę słabości.
Łukaszenka wyjaśnił, że w tę szczególną noc, gdy wszyscy się bawią, systemy bezpieczeństwa państwa znajdują się pod jego bezpośrednią kontrolą. "W Nowy Rok nie ma chyba człowieka, który nie wypiłby alkoholu, nawet dzieciom daje się po kropelce, ale ja muszę być absolutnie trzeźwy" - powiedział białoruski prezydent.
Aleksander Łukaszenka zdradził również dziennikarzom, że sam nie ubiera noworocznej choinki, ale postara się, aby w jego rodzinnym domu zapanowała świąteczna atmosfera. Wyjawił też, że jego największym marzeniem na nowy rok jest to, aby Białoruś uporała się z kryzysem gospodarczym.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA