Dziennikarz Biełsatu skazany "za chuligaństwo"
Białoruski sąd skazał na 10 dni aresztu współpracownika telewizji Biełsat Iwana Szulche. Dziennikarz został oskarżony o drobne chuligaństwo polegające na obrażaniu funkcjonariusza milicji i uszkodzeniu milicyjnego munduru.
2010-02-04, 17:22
Według relacji pracujących w Mińsku dziennikarzy Biełsatu - Szulcha został aresztowany w odwecie za to, że uprzedził swoich kolegów o szykowanym milicyjnym nalocie na mińskie biuro stacji.
Wczoraj późnym popołudniem milicja próbowała dostać się do biura Biełsatu zlokalizowanego w Mińsku. Akcja nie powidła się, bo współpracujący ze stacją Iwan Szulcha, widząc funkcjonariuszy otaczających kamienicę, uprzedził swoich kolegów przez domofon. Od tamtej pory kontakt z mężczyzną urwał się. Przez całą noc był poszukiwany przez współpracowników Biełsatu. Jego telefon odbierali obcy ludzie, a żaden ze stołecznych komisariatów nie potwierdzał zatrzymania. Podejrzewano najgorsze. Dziś około południa Szulcha odnalazł się w mińskim areszcie, skąd został przewieziony do sądu rejonowego. Tam przy drzwiach zamkniętych odbył się proces, podczas którego zarzucono dziennikarzowi obrażanie milicjanta oraz uszkodzenie jego munduru i skazano go na 10 dni aresztu administracyjnego.
Koledzy Szulchy są przekonani, że proces został sfabrykowany.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA