Afganistan: kolejna pomyłka NATO. Zginęli cywili

Według komunikatu międzynarodowych sił ISAF, ich patrol zauważył przy jednym ze szlaków grupę ludzi kopiących ziemię. Żołnierze przypuszczali, że to terroryści podkładający bombę, wezwali więc lotnictwo, które dokonało nalotu. Po przybyciu żołnierzy na miejsce okazało się, że nie było tam terrorystów. Żołnierze udzielili pomocy rannym, którzy zostali przewiezieni śmigłowcem do polowego szpitala NATO. Zastępca szefa sztabu sił ISAF, generał Michael Regner, wyraził ubolewanie z powodu tragedii i przekazał wyrazy współczucia rodzinom ofiar.

Wczoraj, w omyłkowym ostrzale rakietowym, zginęło 12 afgańskich cywilów.

15 tysięcy amerykańskich, brytyjskich i afgańskich żołnierzy próbuje odbić z rąk talibów miasto Mardża w prowincji Helmand. To jedno z miejsc, w których rebelianci panowali dotąd niepodzielnie. Operacja "Mushtarak" jest największym wojskowym przedsięwzięciem w Afganistanie od dziewięciu lat.

REKLAMA

rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)