Prezydent pozna sytuację Polaków na Białorusi

2010-02-22, 07:11

Prezydent pozna sytuację Polaków na Białorusi

Prezydent Lech Kaczyński spotka się w poniedziałek z szefową Związku Polaków na Białorusi Andżeliką Borys. Przewodnicząca nieuznawanego przez reżim Aleksandra Łukaszenki związku przyjedzie do Polski, a następnie uda się do Brukseli, gdzie również będzie rozmawiała o nasilających się ostatnio represjach.

Prezes Związku Polaków na Białorusi jest już w drodze do Warszawy. Andżelika Borys bez problemów przekroczyła granicę Białorusi z Polską. Borys powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że prezydent Lech Kaczyński ma ją przyjąć o godzinie 16.00.

Po ostatnich zatrzymaniach działaczy nieuznawanego Związku Polaków istniała obawa, że szefowa organizacji i towarzyszące jej osoby mogą nie zostać wypuszczone z Białorusi. Andżelika Borys przyznała w rozmowie z Polskim Radiem, że przed wyjazdem z Grodna odebrała telefon z informacją, iż może mieć kłopoty na granicy, ale informacja nie potwierdziła się.

W warszawskiej części wizyty przewodniczącej nieuznawanego Związku Polaków towarzyszą wypuszczeni w sobotę z aresztu: szef Rady Naczelnej związku Andrzej Poczobut, wiceprezes Mieysław Jaśkiewicz i rzecznik prasowy Igor Bancer.

Jak poinformował w poniedziałek marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, w piątek w drodze powrotnej z Brukseli Andżelika Borys odwiedzi polski Sejm. Komorowski zaznaczył, że na razie ustalane są szczegóły wizyty, ale jest już prawie pewne, że do spotkania dojdzie po wizycie Borys w Parlamencie Europejskim. Marszałek Komorowski poinformował, że Borys spotka się z Prezydium Sejmu oraz z posłami z komisji spraw zagranicznych i komisji do spraw łącznośći z zagranicą.

Prezydenckie poparcie

Prezydencki minister Mariusz Handzlik podkreśla, że Lech Kaczyński wielokrotnie wyrażał swoje poparcie dla Związku Polaków na Białorusi i ma nadzieję, że wizyta Borys pozwoli jej na przedstawienie rzeczywistej sytuacji w tym kraju.

W ubiegłym tygodniu prezydent wysłał list do szefa białoruskiego państwa w sprawie represji władz tego kraju wobec Polaków. Wyraził w nim "swój niepokój i zdecydowany sprzeciw wobec nasilających się represji wymierzonych w Związek Polaków na Białorusi".

Tydzień temu milicja białoruska zatrzymała 40 działaczy Związku Polaków na Białorusi. Wśród nich poza Borys byli m.in. wiceprezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz i prezes Rady Naczelnej Andrzej Poczobut. Borys została skazana na karę grzywny - ponad milion białoruskich rubli. Trzem innym czołowym działaczom ZBP wymierzono po 5 dni aresztu.

Wszyscy zatrzymani w poniedziałek działacze chcieli wziąć udział w rozprawie sądowej dotyczącej Domu Polskiego w Iwieńcu, który władze białoruskie chcą przekazać lojalnemu wobec Mińska kierownictwu ZBP ze Stanisławem Siemaszką na czele.

sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR),PAP

Polecane

Wróć do strony głównej