Kilkanaście tysięcy domów bez prądu w Małopolsce
Bez prądu jest ponad 12 tysięcy odbiorców mimo tego, że energetycy od kilkunastu dni usuwają w Małopolsce awarie sieci średniego i niskiego napięcia.
2010-01-23, 09:16
Minionej nocy pracę utrudniał kilkunastostopniowy mróz. W sobotnią noc nie będzie lepiej: temperatura spadnie do minus 18 stopni Celsjusza.
W regionie zmniejszyła się liczba gospodarstw domowych pozbawionych prądu. W sobotę rano, według danych Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, energii elektrycznej nie miało 12 tys. 650 odbiorców.
"Udało się już naprawić znaczną część uszkodzonych linii. Dzięki temu, że energetycy prowadzą pracę równolegle na liniach średniego i niskiego napięcia, szybciej usuwane są awarie linii zasilania dla poszczególnych domów" - powiedziała rzeczniczka wojewody małopolskiego Joanna Sieradzka.
Spotkanie wojewody z starostami
Prądu wciąż nie mają odbiorcy w powiatach: krakowskim (6,2 tys.) olkuskim (6 tys.) i miechowskim (450). W sobotę ze starostami tych trzech powiatów spotka się wojewoda małopolski Stanisław Kracik, by ustalić, jakie działania trzeba jeszcze podjąć i jakiej pomocy potrzebują mieszkańcy.
REKLAMA
Interweniują żołnierze
Najtrudniejsza jest nadal sytuacja w gminach: Skała, Sułoszowa i Jerzmanowice-Przeginia. W usuwaniu lodu z linii energetycznych pomagają żołnierze, a przy wycince powalonych drzew i usuwaniu gałęzi pracują strażacy Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej.
Według synoptyków, w sobotę w Małopolsce będzie od 10 do 12 stopni mrozu. W nocy z soboty na niedzielę temperatura może spaść nawet do 18 kresek poniżej zera.
ag, PAP
REKLAMA