Komisja nadzwyczajna za inicjatywą uchwałodawczą w samorządach

Sejmowa komisja nadzwyczajna od zeszłego tygodnia rozpatruje projekt zmian w Kodeksie wyborczym autorstwa PiS. Projekt ten zawiera także propozycje zmian dotyczące funkcjonowania samorządów. Posłowie zgodzili się m.in., by robienie dopisków na karcie do głosowania nie powodowało nieważności głosów.

2017-12-07, 21:18

Komisja nadzwyczajna za inicjatywą uchwałodawczą w samorządach

Posłowie komisji poparli w czwartek proponowane przez PiS ustanowienie inicjatywy uchwałodawczej w gminach, powiatach i województwach.

Poseł Nowoczesnej Marek Sowa w zeszłym tygodniu zaproponował obniżenie wymaganej liczby podpisów pod inicjatywą mieszkańców, co pozytywnie ocenił przedstawiciel wnioskodawców Łukasz Schreiber (PiS).

Zgodnie z projektem inicjatywę uchwałodawczą ma 300 osób w gminach do 20 tys. mieszkańców, w gminach powyżej 20 tys. - 500 osób. Sowa zaproponował, by inicjatywę miało 100 osób w gminach do 5 tys. mieszkańców, 200 osób w gminach do 20 tys. i 300 osób w gminach powyżej 20 tys. mieszkańców. Propozycja Sowy w czwartek została zaakceptowana.
Komisja przychyliła się także do proponowanego przez posła Sowy obniżenia z co najmniej 2 tys. do 1 tys. mieszkańców województwa mających inicjatywę uchwałodawczą.

REKLAMA

Marcin Horała (PiS) zaproponował z kolei obniżenie wymogu w powiecie. Zgodnie z propozycją popartą przez komisję, inicjatywę uchwałodawczą w powiecie do 100 tys. mieszkańców będzie miało co najmniej 300 osób, w powiecie powyżej 100 tys. - co najmniej 500. Poseł Sowa proponował dalej idące obniżenie progu, jednak tym razem jego poprawka nie została poparta przez komisję.

Przechowywanie dokumentów

Posłowie pozytywnie zaopiniowali też propozycję, by dokumenty z wyborów były przekazywane do archiwów państwowych, gdzie mają być przechowywane przez okres dwóch lat lub na wniosek uprawnionych podmiotów pięć lat. Poseł PSL Piotr Zgorzelski proponował wydłużenie tego okresu do pięciu lat, z możliwością przedłużenia do ośmiu. Wydłużenia okresu przechowywania dokumentów wyborczych domagał się także Ruch Kontroli Wyborów.

Poseł Schreiber mówił jednak, że jeżeli przez dwa lata nie było potrzeby weryfikacji takich dokumentów, to ich przetrzymywanie staje się bezcelowe. Dodał, że przechowywanie tak wielu dokumentów przez okres dłuższy niż dwa lata byłoby trudne technicznie.

REKLAMA

- Wy przez trzy lata nie potrafiliście udowodnić swojej tezy o sfałszowanych wyborach - odparł Zgorzelski.

Dopiski na karcie

Według innej, popartej przez komisję propozycji "dopisanie na karcie do głosowania dodatkowych numerów list i nazw lub nazwisk albo poczynienie innych znaków lub dopisków na karcie do głosowania, w tym w kratce lub poza nią, nie wpływa na ważność oddanego na niej głosu". PO, Nowoczesna i PSL chciałyby wykreślenia tej zmiany z projektu, bo - jak argumentował poseł Platformy Tomasz Szymański - taki zapis może umożliwić fałszerstwa wyborcze. W ocenie polityka PO możliwe będzie skreślenie znaku "x" postawionego przez wyborcę i postawienie go w innej kratce.

Schreiber, przychylając się do propozycji zapisanej w projekcie, podkreślił, że o złagodzenie przepisów dotyczących ważności oddanego głosu mówią zalecenia OBWE, do których Polska powinna się przychylić, ponieważ jest w czołówce krajów z wysokim odsetkiem głosów nieważnych. Mówił, że sytuacja, w której ktoś ma możliwość skrupulatnego zamazywania kratek podczas liczenia głosów w komisji, jest absurdalna. Horała dodał, że zgodnie z obecnymi uregulowaniami wystarczy drobny dopisek w innej kratce wyborczej, by głos nie był ważny

Inne ustalenia komisji

Wcześniej komisja zarekomendowała m.in. zmiany dotyczące wygaszenia kadencji członków Państwowej Komisji Wyborczej oraz szefa Krajowego Biura Wyborczego. Skład PKW miałyby się zmieniać od 2019 roku, zmiany w KBW mają nastąpić wraz z wejściem w życie nowelizacji przepisów.

REKLAMA

Podczas dotychczasowych prac posłowie komisji zdecydowali też o zmianie sposobu powoływania składu Państwowej Komisji Wyborczej. Siedmiu na dziewięciu z nich ma być powoływanych przez Sejm. Po jednym przez Trybunał Konstytucyjny i Naczelny Sąd Administracyjny.

Posłowie przegłosowali zmianę dotyczącą okręgów wyborczych - zgodnie z poprawką ich liczbę i granice będzie ustalał Wojewódzki Komisarz Wyborczy.

Mieszkańcy będą mieli prawo zaskarżenia jego decyzji do Państwowej Komisji Wyborczej.

Zadecydowano też o zniesieniu głosowania korespondencyjnego, o likwidacji jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do rad gmin. Wprowadzono też nową definicję znaku "x" na kartach wyborczych.

REKLAMA

IAR/PAP/agkm


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej