Okupują radę miasta w obronie centrum "Camerimage"
Protestują w ten sposób przeciwko decyzji radnych, którzy podczas dzisiejszej sesji nie podjęli uchwały o zabezpieczeniu pieniędzy na budowę centrum festiwalowo kongresowego "Camerimage".
2010-01-06, 21:01
Posłuchaj
Ponad stu studentów oraz wolontariuszy festiwalu Plus Camerimage od kilku godzin okupuje salę obrad łódzkiej Rady Miasta. Protestują w ten sposób przeciwko decyzji radnych, którzy podczas dzisiejszej sesji - kolejnej już poświęconej tej sprawie - nie podjęli uchwały o zabezpieczeniu pieniędzy na budowę centrum festiwalowo-kongresowego "Camerimage Łódź Center". Radni odesłali projekt uchwały do komisji.
Na czele strajkujących stoi organizator festiwalu Camerimage Marek Żydowicz. Zwołany na poczekaniu komitet strajkowy opracowuje właśnie postulaty, ale już wiadomo, że jednym z nich będzie doprowadzenie do spotkania z ministrem kultury.
Do łódzkiego magistratu przyjeżdżają kolejni protestujący i przygotowują się do spędzenia tam nocy.
Straż Miejska zapowiada, że nie będzie wyprowadzać okupujących z sali.
REKLAMA
Podczas ubiegłotygodniowej sesji radni przyjęli uchwałę, w której godzą się na przystąpienie miasta do budowy centrum tylko wtedy, jeśli ministerstwo kultury ogłosi konkurs, z którego będzie można pozyskać minimum 250 milionów złotych dofinansowania. Koszt budowy to 500 milionów.
Zdaniem zarządu miasta i Marka Żydowicza, taka uchwała uniemożliwia powstanie Centrum, dlatego dziś - na wniosek prezydenta - odbyła się już druga nadzwyczajna sesja w tej sprawie.
Radni odesłali projekt uchwały w sprawie budowy centrum Camerimage do komisji, i chcą zająć się sprawą dopiero na sesji 20 stycznia. Strajkujący zapowiadają, że do tego czasu pozostaną w sali obrad.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA