Prokuratura Krajowa skontroluje sprawę dziennikarzy

Prokuratura Krajowa zbada zasadność zarzutów postawionych dziennikarzom TVN24 oraz Radia Zet przez krakowską prokuraturę okręgową.

2010-01-12, 17:14

Prokuratura Krajowa skontroluje sprawę dziennikarzy

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Zarzut ujawnienia protokołu ze śledztwa postawiła we wtorek krakowska prokuratura dziennikarzowi Radia ZET - poinformował PAP prok. Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Prok. Hnatko poinformował, że "prokurator przedstawił Mariuszowi G. zarzut publicznego rozpowszechnienia bez zezwolenia od 4 stycznia 2009 roku w Radiu ZET i na portalu stacji wiadomości z postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Rzeszowie". Jak dodał, "w szczególności chodzi o fragmenty zeznań świadka, złożone w tym postępowaniu, zanim te materiały zostały ujawnione w postępowaniu".

W poniedziałek podobny zarzut usłyszał dziennikarz TVN24 Krzysztof Skórzyński. Prokuratura zarzuca mu publiczne rozpowszechnianie materiałów pochodzących ze śledztwa. Według śledczych - reporter ujawnił bez zgody sądu zeznania jednego ze świadków, występujących w sprawie tak zwanego "przecieku z akcji CBA" w Ministerstwie Rolnictwa. Sprawę przecieku wyjaśnia prokuratura w Rzeszowie i stamtąd właśnie miały "wypłynąć" materiały ze śledztwa. W poniedziałek Krzysztof Skórzyński został przesłuchany, nie przyznał się do stawianego mu zarzutu. Oświadczył, ze działał zgodnie z prawem i że jako reporter ma obowiązek informowania społeczeństwa.

Dziennikarz po przesłuchaniu

Podobnie jak Krzysztof Skórzyński, Mariusz G. nie przyznał się do winy. "Odmówiłem składania zeznań i złożyłem krótkie oświadczenie, które mówi o tym, ze prowadziłem dziennikarskie śledztwo, nie złamałem prawa i działałem w ważnym interesie publicznym i społecznym" - powiedział dziennikarzom po przesłuchaniu.

REKLAMA

Radio ZET wydało oświadczenie, w którym solidaryzuje się ze swoim reporterem. "Udzielimy mu wszelkiej niezbędnej pomocy prawnej w toczącym sie postępowaniu prokuratorskim. Mamy nadzieje, ze sprawa zostanie rozstrzygnięta na korzyść oskarżonych dziennikarzy w możliwie krótkim czasie, a to precedensowe zdarzenie uzmysłowi wszystkim, jak ważną role maja do spełnienia dziennikarze w demokratycznym kraju" - napisano w komunikacie.

Prokuratura skontroluje sprawę

Prokuratura Krajowa zbada zasadność zarzutów postawionych dziennikarzom TVN24 oraz Radia Zet przez krakowską prokuraturę okręgową. Decyzję taką podjął prokurator krajowy Edward Zalewski - poinformowała PAP we wtorek rzeczniczka Prokuratury Krajowej Katarzyna Szeska.

Zalewski polecił Prokuratorowi Apelacyjnemu w Krakowie, aby po wykonaniu zaplanowanych czynności procesowych z udziałem dziennikarzy akta sprawy "zostały niezwłocznie przedstawione Prokuraturze Krajowej, w celu zbadania zasadności wydanych postanowień o przedstawieniu zarzutów".

REKLAMA

Prokuratura nie podaje, o jakie śledztwo chodzi; według mediów sprawa dotyczy ujawnienia zeznań nt. przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa.

Protesty ws. zarzutów dla dziennikarzy

Rada Etyki Mediów protestuje przeciwko przedstawieniu dziennikarzom TVN 24 i Radia Zet zarzutów przez Krakowską Prokuraturę Okręgową. Zarzucane jest im złamanie prawa podczas zbierania informacji.

W opinii Rady za wyciek poufnych materiałów odpowiadają osoby i instytucje, na których ciąży bezwzględny obowiązek strzeżenia tajemnic państwowych.

REKLAMA

Dziennikarze mają odpowiadać za ujawnienie tajemnicy śledztwa prowadzonego jeszcze przed postępowaniem sądowym w sprawie przecieku z akcji CBA.

Jak pisze Rada w oświadczeniu, dziennikarzom nie można stawiać wymogu zachowania tejemnicy, gdyż jest to sprzeczne z ich zawodem i misją kontroli władz publicznych w imieniu obywateli. Grożenie sankcjami karnymi lub choćby tylko wzywanie na przesłuchania do prokuratury, prowadzi do ograniczenia wolności słowa.

Prezydent zaniepokojony

Wczoraj prezydent Lech Kaczyński oświadczył, że cała sprawa budzi jego głęboki niepokój. Wątpliwości prezydenta budzi sytuacja, w której zarzuty stawia się nie bezpośrednim sprawcom przecieku, ale dziennikarzom, którzy wykonując swoją pracę przekazują uzyskane informacje społeczeństwu.

REKLAMA

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR),PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej