Niemcy: odsłonięto pomnik ofiar zamachu terrorystycznego w Berlinie
Z udziałem kanclerz Niemiec Angeli Merkel odsłonięto we wtorek w Berlinie pomnik ofiar zamachu, w którym rok temu zginęło 12 osób. Ich nazwiska, w tym polskiego kierowcy Łukasza Urbana, uwiecznione zostały na schodach prowadzących do kościoła Gedaechtniskirche.
2017-12-19, 14:42
Integralną częścią pomnika jest szczelina przecinająca plac, na którym doszło do zamachu, wypełniona złocistym metalem. Metalowa "blizna" ma symbolizować trwałe ślady, jakie zamach pozostawił na rodzinach ofiar i osób, które ucierpiały podczas ataku tunezyjskiego terrorysty.

Krewni ofiar uczestniczyli w dokończeniu prac nad 17-metrową wstęgą, wsuwając do pieca formy z metalem, który potem specjaliści po roztopieniu wlewali do utworzonej wcześniej szczeliny.
Plac i schody z nazwiskami ofiar usłane były białymi różami.
Burmistrz Berlina Michael Mueller powiedział, że zamach był "ciosem w człowieczeństwo". Jak podkreślił, zamachowiec nie osiągnął swego celu, ponieważ mieszkańcy Berlina nie dopuścili do tego, by terroryzm i nienawiść zapanowały nad ich życiem.
W uroczystości na Breitscheidplatz nieopodal dworca kolejowego ZOO uczestniczyło około 120 osób - rodziny ofiar, poszkodowani i ratownicy.
Pochodzący z Tunezji terrorysta Anis Amri 19 grudnia 2016 roku zastrzelił w Berlinie polskiego kierowcę Łukasza Urbana i wjechał jego 40-tonową ciężarówką na świąteczny jarmark na śródmiejskim placu Breitscheidplatz, zabijając tam 11 osób i raniąc ponad 70. Udało mu się zbiec do Włoch, gdzie w cztery dni po zamachu zginął w wymianie ognia z policją.
dcz
REKLAMA
REKLAMA