Czy KE uruchomi art. 7 przeciwko Polsce? "Nie jesteśmy z wami na wojnie"

2017-12-20, 06:47

Czy KE uruchomi art. 7 przeciwko Polsce? "Nie jesteśmy z wami na wojnie"
Szef Komisji Europejskiej Jean Claude-Juncker. Foto: PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

- Nie jesteśmy na wojnie z Polską - tak Jean Claude-Juncker odpowiedział na pytanie dotyczące ewentualnego uruchomienia wobec Polski art. 7 unijnego traktatu. Szef Komisji Europejskiej dodał, że w tej sprawie nie wszystkie mosty zostały zerwane.

Jean Claude-Juncker wziął udział w Brukseli we wspólnej konferencji prasowej z nowym kanclerzem Austrii Sebastianem Kurzem. Szef KE był pytany, jak zachowa się podczas środowego spotkania unijnych komisarzy w kontekście dyskusji o Polsce. Kurz był pytany z kolei, jaka będzie jego odpowiedź, jeśli wobec Polski zostanie uruchomiony art. 7 traktatu europejskiego.

Powiązany Artykuł

ke 1200 komisja europejska 1200 free.jpg
Polskie Radio nieoficjalnie: projekt decyzji KE zakłada uruchomienie artykułu 7. przeciwko Polsce

- Nie jesteśmy na wojnie z Polską. To trudna procedura. Z pewnością nie zerwaliśmy jak dotąd wszystkich mostów między Polską i Komisją Europejską - powiedział Juncker.

Kanclerz zaznaczył, że nie wie, jaką decyzję podejmie KE. - Szef Komisji nie powiedział mi, w jakim kierunku może pójść ta decyzja. Całkowicie ufam KE. Oczywiście zobaczymy, jak na tę kwestię odpowiemy - zaznaczył Kurz.

KE przyjrzy się ustawom o sądownictwie

Według nieoficjalnych informacji dziś na posiedzeniu KE postawiona zostanie sprawa uruchomienia artykułu 7 ust. 1 unijnego traktatu wobec Polski. Decyzja w tej sprawie zostanie podjęta przez kolegium komisarzy.

Komisja ma porównywać ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz Sądzie Najwyższym z przyjętymi w lipcu przez KE rekomendacjami wobec Polski.

Kolegium komisarzy wystosowało wówczas ostrzeżenie do polskich władz wskazując, że podjęcie kroków mających na celu przeniesienie lub wymuszenie przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego może skutkować uruchomieniem art. 7 ust. 1 unijnego traktatu.

Możliwe scenariusze

Uruchomienie art. 7 oznacza przekazanie sprawy Polski z poziomu Komisji na poziom państw członkowskich w Radzie UE. Te będą mogły stwierdzić, że istnieje wyraźne ryzyko poważnego naruszenia przez Polskę wartości Wspólnoty. Aby to zrobić wymagana jest większość czterech piątych krajów członkowskich. Dojście do sankcji opisanych w art. 7 wymaga jednomyślności na poziomie Rady Europejskiej, czyli szefów państw i rządów.

To jednak nie wszystko, Komisja w środę może bowiem również wykonać kolejny krok w prowadzonej od wakacji procedurze o naruszenie prawa unijnego. Zdaniem Brukseli ustawa o ustroju sądów powszechnych podważa niezależność polskich sędziów.

Stanowisko polskiego rządu

Polskie władze w pismach do Komisji przekonywały, że zmiany nie oddziałują na niezawiłość sędziów i ich orzecznictwo. KE stoi na stanowisku, że ustawa jest niezgodna z prawem UE z uwagi na wprowadzenie odmiennego wieku emerytalnego dla kobiet (60 lat) i mężczyzn (65 lat) sprawujących urząd sędziowski. Zdaniem KE stanowi to dyskryminację ze względu na płeć. To z kolei jest sprzeczne z art. 157 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej i dyrektywą w sprawie równości płci w dziedzinie zatrudnienia.

Komisja ma również zastrzeżenia prawne do uprawnienia ministra sprawiedliwości uznaniowego przedłużania kadencji sędziów, którzy osiągnęli wiek emerytalny, jak również uznaniowego odwoływania i powoływania prezesów sądów. "Podważy to niezależność polskich sądów, co jest niezgodne z art. 19 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE) w związku z art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej" - podkreślono we wrześniowym komunikacie KE.

Wystosowana ponad trzy miesiące temu uzasadniona opinia ze strony KE do polskich władz była drugim etapem formalnego postępowania o naruszenie przez państwo członkowskie prawa UE. Warszawa miała miesiąc na zastosowanie się do przesłanych zaleceń. Zgodnie z prawem UE w następstwie braku odpowiednich działań, Komisja może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

pg

Polecane

Wróć do strony głównej