Polscy ratownicy polecą na Haiti w piątek
63 ratowników poleci samolotem rządowym, na Haiti mają spędzić 6 dni.
2010-01-14, 16:48
63 polskich strażaków w piątek rano wyleci na Haiti. Ratownicy będą pomagać w akcji po trzęsieniu ziemi. Wezmą ze sobą 12 psów i 4 tony sprzętu do poszukiwań ludzi.
Rzecznik MSWiA Małgorzata Woźniak powiedziała IAR, że na Haiti lecą strażacy z najlepszych polskich jednostek. "Jest to jedna z 11 ciężkich grup poszukiwawczo-ratowniczych, które działają na świecie i posiadają certyfikat ONZ. Teraz pakują sprzęt, a w piątek lecą na Haiti" - dodała Woźniak.
Ratownicy polecą na miejsce rządowym Tupolewem. Na Haiti mają spędzić 6 dni, choć wszystko będzie zależeć od przebiegu akcji ratowniczej.
Grupa ratowników to strażacy Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Sącza, Warszawy, Gdańska i Poznania. Wyposażona jest w specjalistyczny sprzęt ratowniczy do poszukiwania i uwalniania osób uwięzionych pod gruzami (geofony, kamery wziernikowe, kamery termowizyjne oraz sprzęt mechaniczny i hydrauliczny do odgruzowywania ofiar). Posiadają sprzęt łączności satelitarnej, prowiant i zaplecze zapewniające pełną samowystarczalność w zakresie logistycznym do działań zaplanowanych na 6 dni.
REKLAMA
Ciężka Grupa Poszukiwawczo Ratowniczą (USAR Poland) to jedna z 11 ciężkich grup poszukiwawczo-ratowniczych działających na świecie. Działa według standardów Międzynarodowej Grupy Doradczej ds. Poszukiwania i Ratownictwa INSARAG ONZ.
Premier Donald Tusk polecił ministrowi spraw zagranicznych Radosławowi Sikorskiemu zwiększenie pomocy dla Haiti i wysłanie na miejsce doświadczonego zespołu ratowniczego - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu. Wcześniej rzecznik rządu Paweł Graś zapowiadał, że ratownicy zostaną wysłani w czwartek w nocy lub ewentualnie w piątek rano, w zależności od możliwości technicznych.
MON rozważa także wysłanie na Haiti części swoich zapasów żywnościowych.
We wtorek Haiti nawiedziło trzęsienie ziemi - o sile 7 lub 7,3 st. (agencje podają różne informacje). To najsilniejszy wstrząs w tym regionie od ponad 200 lat. Centrum stolicy, Port-au-Prince, jest zniszczone. Trzęsienie ziemi mogło spowodować nawet ponad 100 tys. ofiar śmiertelnych. Czerwony Krzyż szacuje, że 3 mln osób - jedna trzecia ludności - może potrzebować pilnej pomocy.
REKLAMA
ag, PAP, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA