Nikt nie pytał ministra Klicha o zgodę na lot
Bogdan Klich powiedział, że dowódcy poszczególnych rodzajów wojsk nie występowali do niego o zgodę na lot do Smoleńska 10 kwietnia. Dodał, że wyjazdy zagraniczne prezydenta organizuje Kancelaria Prezydenta, a resort obrony nie bierze w tym udziału.
2010-04-29, 14:17
Klich powiedział, że Kancelaria uprzedziła go o wyjeździe dowódców rodzajów wojsk na uroczystości do Katynia, ale nie poinformowała, że wszyscy polecą jednym samolotem. Nie miała takiego obowiązku.
Minister obrony powiedział, że na ukończeniu są rozmowy z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT o wyczarterowaniu lub wypożyczeniu samolotów, które mogłyby wozić najważniejsze osobistości. Trwałoby to do momentu zakupu nowych samolotów. Rozpoczęto przygotowania do sfinansowania takiego zakupu.
Odpowiadając na pytanie o to, że dowódca 36 Pułku Lotnictwa Transportowego nie ma uprawnień do pilotowania samolotów Tu-154, minister powiedział, że dowódca pułku nie musi mieć uprawnień do obsługi całego sprzętu, znajdującego się na stanie jednostki. Bogdan Klich zaprzeczył, że rozmawiał z generałem Sławomirem Petelickim o katastrofie samolotu CASA.
Bogdan Klich odpowiadał na pytania posłów po informacji premiera o działaniach rządu po katatastrofie pod Smoleńskiem.
REKLAMA
sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA