Święto Trzech Króli. Orszaki na ulicach polskich miast

Tłumy warszawiaków uczestniczyły w 10. Orszaku Trzech Króli. Barwny pochód na czele ze Świętą Rodziną i trzema królami wyruszył w południe z Placu Zamkowego i przeszedł do stajenki na Placu Józefa Piłsudskiego. Orszakowi towarzyszyło hasło "Bóg jest dla wszystkich". W tym roku Orszaki Trzech Króli zorganizowano w prawie 650 miejscowościach w Polsce i 16 poza jego granicami. 

2018-01-06, 15:32

Święto Trzech Króli. Orszaki na ulicach polskich miast
Orszak Trzech Króli w Warszawie. Foto: Mateusz Rekłajtis/PolskieRadio.pl

Posłuchaj

Orszaki Trzech Króli w całej Polsce. Relacja Karola Darmorosa (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Orszak to tradycyjny element obchodów Święta Objawienia Pańskiego, zwanego świętem Trzech Króli. Jak poinformowali organizatorzy, motywem przewodnim tegorocznego orszaku jest przypomnienie uczestnikom, że Bóg przyszedł, aby odkupić każdego człowieka i czeka na wszystkich. 

Przed wyruszeniem orszaku metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz poprowadził modlitwę Anioł Pański. Wcześniej metropolita odprawił mszę świętą w uroczystość Objawienia Pańskiego w Archikatedrze Warszawskiej. Podczas mszy mówił, że święto Trzech Króli przypomina nam, iż Chrystus przyszedł, aby zbawić przedstawicieli wszystkich narodów, nie tylko narodu wybranego.

- Kiedy wspominamy żłóbek betlejemski i to, co się w nim wydarzyło - w aspekcie tego, że przyszli do tego żłóbka przedstawiciele narodów pogańskich, nie tylko z Jerozolimy, nie tylko z narodu wybranego, ale przedstawiciele, których uosabiają Mędrcy ze Wschodu, tych wszystkich, dla których Chrystus stał się człowiekiem. Bo Słowo stało się Ciałem dla wszystkich, Chrystus wszystkich chciał zbawić, a to święto, ta uroczystość dzisiejsza, nam to przypomina - mówił kardynał Nycz.

"Bóg jest dla wszystkich"

Na Placu Piłsudskiego każdy z orszaków - królów: Kacpra, Melchiora i Baltazara - złożył dary dla Świętej Rodziny i Dzieciątka Jezus. Głos zabrał ponownie ksiądz kardynał Kazimierz Nycz - powiedział na zakończenie Orszaku Trzech Króli, że obchodzone dziś święto Objawienia Pańskiego pokazuje, iż Chrystus narodził się dla zbawienia wszystkich ludzi.

REKLAMA

Kardynał zwrócił uwagę, że do żłóbka betlejemskiego przyszli przedstawiciele różnych narodów, także poganie. - W ten sposób Pan Bóg chciał pokazać, że przyszedł nie tylko zbawić naród wybrany, ale przyszedł zbawić wszystkich ludzi - mówił. Metropolita warszawski dodał, że Orszak Trzech Króli to piękne dzieło, za które podziękował organizatorom i uczestnikom.

Przypomniał też, że hasło tegorocznej edycji brzmi "Bóg jest dla wszystkich".  - Kościół też jest i musi być dla wszystkich. Niezależnie od tego jakie ktoś ma poglądy. Musi być dla biednych i bogatych, szczególnie dla biednych. Musi też być dla swoich i obcych - tak zwanych obcych, bo dla Pana Boga nie ma obcych - podkreślał kardynał Kazimierz Nycz i na koniec pobłogosławił uczestników wydarzenia.  

Potem rozpoczęło się wspólne kolędowanie z chórem Centrum Myśli Jana Pawła II oraz warszawskich studentów.


"Bóg się rodzi" w nowym wykonaniu

Imprezie towarzyszy zbiórka pieniędzy "Mędrcy dla Wschodu", z której dochód zostanie przekazany na wsparcie instytucji kulturalnych i edukacyjnych działających za wschodnią granicą lub na trenie Polski na rzecz wschodnich obywateli. 

REKLAMA

Ponadto na Placu Zamkowym wykonana została kolęda "Bóg się rodzi" z nowymi zwrotkami, które w ramach konkursu dopisano do tej pieśni. Ma to być element nawiązujący do 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. 

Powiązany Artykuł

trzech króli szopka 1200.jpg
Uroczystość Objawienia Pańskiego. Historia Święta Trzech Króli

W Warszawie każdy z królów na czele orszaku poruszał się w inny sposób - afrykański na wielbłądzie, azjatycki w lektyce, a europejski - na tronie umieszczonym na rikszy. Dwóm ostatnim mędrcom towarzyszyli sokolnicy z ptakami drapieżnymi. W skład orszaku weszły też alpaki prowadzone na smyczach przez dzieci. Finał warszawskiego przemarszu zaplanowano na Placu Piłsudskiego, gdzie wszyscy oddali pokłon Dzieciątku Jezus.

W Skoczkowie para prezydencka

W Skoczowie orszak przejdzie ulicami miasta po raz czwarty. W postacie królów: Kacpra, symbolizującego Europę, Melchiora - Azję, a także Baltazara – Afrykę, tradycyjnie wcielą się mieszkańcy. Monarchowie po godz. 14. wymaszerują ze swymi orszakami z różnych miejsc i skierują się w stronę rynku. W jednym z pochodów, europejskim, z Kacprem wyruszy prezydencka para.

Na skoczowskim rynku głos zabierze prezydent Andrzej Duda. Błogosławieństwa udzieli biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej Piotr Greger.

Zaplanowano wspólne kolędowanie przy bożonarodzeniowej stajence. Oprawę wydarzenia zapewni góralski zespół "Równica" z Ustronia. Uczestnicy zatańczą wspólnie poloneza do kolędy "Bóg się rodzi".

REKLAMA

Symboliczne znaczenie korowodu

Organizatorzy podkreślają jednak, że barwny korowód to tylko symbol. Jak wyjaśniał pomysłodawca Orszaku Trzech Króli Piotr Giertych, w centrum wydarzenia jest betlejemska szopka ze Świętą Rodziną. - Idziemy pokłonić się Jezusowi. Okazuje się, że jest bardzo wielu Polaków, którzy znają kolędy, jest im bliska polska tradycja jasełek i bardzo chętnie się dołączają - mówił Piotr Giertych, dodając, że orszak jest imprezą z pozytywnym przekazem i otwartą dla wszystkich. 

Inicjatywa zorganizowania ulicznych jasełek powstała w warszawskiej szkole "Żagle" prowadzonej przez Stowarzyszenie "Sternik". Początkowo uczniowie wraz z rodzicami organizowali bożonarodzeniowe przedstawienie w szkole, następnie w teatrze aż wreszcie 10 lat temu zdecydowano o zorganizowaniu publicznych jasełek.

Uroczystość Objawienia Pańskiego

6 stycznia w Kościele katolickim przypada uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli święto Trzech Króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Kończy ono obchody Bożego Narodzenia. Od Trzech Króli rozpoczyna się karnawał, którego zakończeniem są ostatki - wtorek przed Środą Popielcową rozpoczynającą Wielki Post.

Według Ewangelii św. Mateusza, za panowania w Judei króla Heroda, do Betlejem przybyli ze Wschodu mędrcy (trzej królowie), gdyż prorocy przepowiedzieli, że urodził się król żydowski. Odnaleźli Jezusa w stajence, oddali mu pokłon i złożyli dary: Kacper - kadzidło, symbol boskości, Melchior - złoto, symbol władzy królewskiej, a Baltazar - mirrę, zapowiedź męczeńskiej śmierci.

Mędrców ze Wschodu w średniowieczu zaczęto nazywać Trzema Królami i ta nazwa przetrwała do czasów obecnych. Ich imiona pojawiły się dopiero w VIII w.; w XII w. Kacpra, Melchiora i Baltazara uznano za przedstawicieli Europy, Azji i Afryki. Relikwie mędrców przechowywane są w Kolonii (Niemcy).

REKLAMA

koz/ksem

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej