"Biznesowy" styl dyplomacji Donalda Trumpa. Eksperci o ostatnich 12 miesiącach w polityce zagranicznej USA

- Ostatni rok w kontekście dyplomacji nie był dla Donalda Trumpa katastrofalny - stwierdził w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl prof. Zbigniew Lewicki z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Prof. Bohdan Szklarski z Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk stwierdził z kolei, że to "biznesowy" styl prowadzenia polityki zagranicznej wpływa na negatywną ocenę prezydenta USA. 

2018-01-19, 14:27

"Biznesowy" styl dyplomacji Donalda Trumpa. Eksperci o ostatnich 12 miesiącach w polityce zagranicznej USA

Mija rok od zaprzysiężenia Donalda Trumpa na 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Amerykaniści - prof. Zbigniew Lewicki z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie i prof Bohdan Szklarski z Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk podsumowali ostatnie 12 miesięcy pod kątem polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych.

Prof. Zbigniew Lewicki uważa, że ostatni rok w kontekście dyplomacji nie był dla Donalda Trumpa katastrofalny. - Nie widzę punktu, w którym jego polityka byłaby niezgodna z obietnicami wyborczymi. Oczywiście żaden prezydent USA, w pierwszym roku swojej kadencji nie unikną potknięć, ale nie mieliśmy do czynienia z takimi błędami, jakie popełniał np. John Kennedy. To też trzeba docenić - powiedział Lewicki.

Do największych sukcesów związanych z polityką zagraniczną prof. Lewicki zaliczył m.in. kwestię zakończenia groźby ze strony Państwa Islamskiego. - To nie jest jego własna zasługa, ale za jego kadencji i z jego silnym udziałem udało się zlikwidować zagrożenie ze strony IS - dodał. Zwrócił też uwagę, że amerykański prezydent uporał się w dużej mierze z naporem nielegalnych imigrantów. - Ich liczba spadła o 40-60 proc. Wzrosła liczba aresztowań i zmalała liczba nielegalnych przekroczeń granicy. To duży sukces - wylicza Lewicki.

"

Prof. Zbigniew Lewicki Nie widzę punktu, w którym jego polityka byłaby niezgodna z obietnicami wyborczymi

Kolejnym ważnym osiągnięciem według amerykanisty jest kwestia współpracy z Chinami i twardej polityki wobec Korei Północnej. - Donald Trump stara się skutecznie nawiązać dobre stosunki z Państwem Środka, jednocześnie nie ulega mu w kontekście spraw handlowych. To wszystko rozgrywa w sposób zdecydowany. W kwestii Korei Północnej robi wszystko, co może, ale jak to w przypadku Korei czasami jest to bardzo trudne - dodaje ekspert.

REKLAMA

TVP Info

"Biznesowy" styl dyplomacji Donalda Trumpa

Do kwestii polityki zagranicznej prezydenta USA względem krajów azjatyckich mniej optymistycznie podchodzi prof. Bohdan Szklarski. - Donald Trump najpierw wycofał Stany Zjednoczone z Partnerstwa Transpacyficznego (TPP) celem ograniczenia roli Chin, by chwilę później budować bilateralne porozumienia z aktorami południowoazjatyckimi, żeby również tę ekspansję zatrzymać. Przecież to się nie trzyma kupy - stwierdził Szklarski.

Amerykanista dodał, że obecna polityka zagraniczna USA nie ma konkretnego celu, więc bardzo trudno ją oceniać. Jednocześnie dodał, że zdecydowanie negatywnie można za to ocenić styl prowadzenia dyplomacji przez Trumpa.

"

Prof. Bohdan Szklarski Prezydentowi USA brakuje doświadczenia w byciu politykiem. Stara się przenosić zbyt wiele nawyków ze sfery biznesu

- Prezydentowi USA brakuje doświadczenia w byciu politykiem. Stara się przenosić zbyt wiele nawyków ze sfery biznesu. Polityka zagraniczna nie powinna być prowadzona "ad hoc". Ona ma w sobie pewną ciągłość. Nie można jej prowadzić z doskoku, tak jak w biznesie. Ten styl wpływa na wzmocnienie nieprzewidywalności amerykańskiej polityki i zmusza do jej negatywnej oceny.  Zrodziła się niepewność wobec tego, czego Waszyngton chce i do czego dąży. W ten sposób Stany Zjednoczone dołączyły do grona państw nieprzewidywalnych. Oczywiście z perspektywy Donalda Trumpa to dobra zmiana, ale większość aktorów na arenie międzynarodowej uważa to za krok w tył - podsumował Szklarski.

REKLAMA

Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych 8 listopada 2016 roku. Kandydat Partii Republikańskiej pokonał reprezentantkę Partii Demokratycznej Hillary Clinton.

Karol Kozłowicz, PolskieRadio.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej