Andrzej Duda w USA. Pierwsze wystąpienie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ
Prezydent Andrzej Duda przyleciał do Nowego Jorku. Prezydent bierze udział w debacie w ONZ na temat broni masowego rażenia.
2018-01-18, 16:52
Posłuchaj
Prezydent przyleciał do Nowego Jorku na spotkanie RB ONZ. Korespondencja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
To właśnie rozmowy w ONZ są głównym celem kilkunastogodzinnej wizyty Andrzeja Dudy w Nowym Jorku. Od stycznia Polska jest niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych.
Debata na temat broni masowego rażenia jest pierwszą od tego czasu okazją, by prezydent przedstawił najważniejsze cele polskiego członkostwa. Debatę zorganizował Kazachstan, który obecnie sprawuje prezydencję w Radzie Bezpieczeństwa.
Przygotowania do agresji
Jak zapowiadał szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski w czasie wystąpienia w ONZ Andrzej Duda powtórzy, że warunkiem światowego pokoju jest przestrzeganie prawa międzynarodowego. Prezydent ma też podkreślić, że już samo przygotowanie do agresji jest łamaniem prawa.
- Od samego początku budowanie zdolności agresywnych wiąże się z łamaniem prawa międzynarodowego. To prawo musi także w bardziej konkretny sposób regulować nie tylko kwestie samej agresji czyli wojny, ale także zdolności agresywnych, czyli sytuacji w których kraje, różnymi innymi środkami niż wojenne agresywnie oddziałują na inne państwa i budują swoje zdolności agresywne - dodał prezydencki minister. Nieoficjalnie wiadomo, że słowa te mają odnosić się przede wszystkim do Korei Północnej i jej programu atomowego i balistycznego.
REKLAMA
W Nowym Jorku prezydent spotka się także z prezydentem Kazachstanu, który jest gospodarzem debaty, a także z sekretarzem generalnym ONZ i z ambasadorami krajów Unii Europejskiej przy Narodach Zjednoczonych.
Wizytę w Nowym Jorku ma też rozpocząć minister spraw zagranicznych. Jacek Czaputowicz będzie dzisiaj towarzyszył prezydentowi Dudzie, a jutro, już po wylocie prezydenta do kraju, weźmie udział w debacie na temat sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Polska zamiast Ukrainy
W czerwcu ubiegłego roku Zgromadzenie Ogólne ONZ wybrało Polskę do grona niestałych członków na miejsce ustępującej Ukrainy. Opowiedziało się za nią 190 państw, a dwa wstrzymały się od głosu. Nasz kraj objął funkcję niestałego członka 1 stycznia wraz z Gwineą Równikową, Kuwejtem, Peru, Wybrzeżem Kości Słoniowej oraz Holandią. Polska będzie sprawować funkcję przez dwa lata, do końca grudnia 2019 r.
Główny filar Rady Bezpieczeństwa, która wzięła na siebie obowiązek utrzymania pokoju i bezpieczeństwa na świecie, to pięć państw - stałych członków. Są to Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny, Francja i Wielka Brytania. Ich działalność dopełnia 10 niestałych członków. Powoływani są w drodze wyborów z uwzględnieniem klucza regionalnego. Pięciu wywodzi się z Afryki i Azji, dwóch z Ameryki Łacińskiej, dwóch z Europy Zachodniej oraz jeden z Europy Wschodniej.
Według Biura Rzecznika Prasowego MSZ członkostwo w RB odzwierciedla aspirację do odgrywania aktywnej roli na arenie międzynarodowej i globalizacji polskiej polityki zagranicznej. Umożliwia też udział w debacie dotyczącej rozwiązywania najważniejszych problemów globalnych oraz współtworzeniu światowego porządku.
fc
REKLAMA
REKLAMA